Co zrobić, kiedy koronawirus zmusza nas do pozostania w domu, a jednocześnie tęsknimy za swoją pasją? Okazuje się, że wystarczy odrobina kreatywności. Erin Sullivan, która jest podróżniczką i fotografem, znalazła świetny sposób na rozwijanie i czerpanie przyjemności ze swoich ulubionych zajęć!
Zamiast podróżować Erin zaczęła odtwarzać w domu krajobrazy w bardzo kreatywny sposób - za pomocą wszystkiego, co wpadło jej w rękę. Następnie robi niesamowite zdjęcia, które wyglądają równie imponująco, co prawdziwe widoki.
Do robienia zdjęć głównie posłużyło jej... jedzenie. Ale poduszki i prześcieradła również odegrały sporą rolę. Do tego trochę papieru, kartonu, resoraków i miniaturowych figurek ludzi - i dzieło gotowe. Oczywiście należy doliczyć do tego jeszcze talent i wyobraźnię fotografa.
Erin Sullivan pokazuje na swoim Instagramie nie tylko efekty swojej pracy, ale również to, jak powstają zdjęcia.
To nie pierwszy raz, kiedy zaskakuje nas kreatywność ludzi w czasie izolacji. Jak już pisaliśmy, na Facebooku powstała hiszpańska grupa, na której użytkownicy publikują odtworzone przez siebie obrazy znanych i wybitnych malarzy.