Po gwałtownych spadkach na giełdzie w Azji oraz poważnych problemach branży transportowej i turystycznej, kolejną ofiarą koronawirusa może stać się rozrywka. Zachodnie media poinformowały, że obecnie istnieją poważne obawy co do wprowadzania na ekrany nowych filmów. Na panice ucierpi prawdopodobnie box office, gdyż ludzie unikają dużych zbiorowości.
Pomimo na razie stosunkowo „dobrych poziomów” frekwencji w kinach, wiele sieci kin ostrzega, że „nie ma pewności co do przyszłego wpływu COVID-19” na całą branżę.
Cineworld poinformował, że sytuacja w niewielkim stopniu zniechęca kinomanów, a show-business stara się uspokoić nerwy inwestorów po opóźnieniu premiery najnowszego filmu o Jamesie Bondzie.
Jednak pomimo zapewnień, że branża kinowa nadal odnotowuje „dobry poziom” sprzedaży biletów, ceny akcji niektórych sieci kin spadły nawet o 7 procent. Wynika z obaw, że kina mogą zostać dotknięte poważnym spadkiem popytu w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19, choroby wywoływanej przez nowego koronawirusa.
Obawy te zostały podkreślone decyzją o przesunięciu premiery filmu „No Time To Die” z kwietnia na listopad ze względu na „nieciekawą” sytuację kin w Chinach, Japonii czy Korei Południowej.
Niektórzy analitycy branży filmowej oszacowali, że wybuch epidemii korowirusa może kosztować nawet około 5 miliardów dolarów.
Jednak Cineworld poinformował, że studia filmowe nalegały, by utrzymać zaangażowane w realizację swoich projektów przez resztę roku.
W oszacowaniu wartości rynku przeprowadzonej przez firmę już po wybuchu epidemii podkreślono, że „jak dotąd nie zaobserwowano żadnego istotnego wpływu na frekwencję w kinach z powodu COVID-19. Po wzroście frekwencji w pierwszych dwóch miesiącach roku w porównaniu z tym samym okresem w poprzednim roku, nadal obserwujemy dobry poziom frekwencji we wszystkich naszych kinach, pomimo doniesień o rozprzestrzenianiu się COVID-19”.
W dokumencie ostrzeżono jednak, że „nie ma pewności co do przyszłego wpływu COVID-19”.
„Jeśli warunki związane z COVID-19 utrzymają się lub pogorszą, mamy do dyspozycji środki w celu zmniejszenia wpływu na naszą działalność, w tym między innymi odroczenie nakładów inwestycyjnych i redukcję kosztów”.