Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Cyngle z kapiszonami

Ostatnio „Wyborcza” co rusz ogłasza „rewelacje” dotyczące osób związanych z prawicą. Najpierw uderzono w mec. Jolantę Turczynowicz-Kieryłło (że ugryzła), a następnie w Patrycję Kotecką, żonę ministra Zbigniewa Ziobry (że królowa mafii). Teksty oczywiście opatrzone wielkimi tytułami z dopiskiem „Tylko u nas”. Nie dziwi, że tylko u nich, bo taką ilość bzdur i przekłamań może pomieścić jedynie „GW”.

Pani mecenas bowiem istotnie ugryzła w rękę mężczyznę, ale wcześniej została przez niego napadnięta: była duszona; napastnik zaatakował także jej syna. Gazeta Michnika przemilczała to, co jej nie pasowało. Wczoraj zaś ukazał się tekst dotyczący Patrycji Koteckiej, w którym chciano ją przedstawić jako „królową mafii”. Tekst oparty na relacji Piotra K. ps. Broda, któremu prokuratura już dawno zabrała status świadka koronnego, oraz na słowach prywatnego detektywa Jerzego Godlewskiego. W 2011 r. był on tymczasowo aresztowany pod zarzutami gwałtu, znęcania się oraz nakłaniania do usunięcia ciąży, wyłudzania pieniędzy i nakłaniania do składania fałszywych zeznań. Akt oskarżenia został już skierowany do sądu. Najwyraźniej przedwyborczy amok odebrał publicystom „Wyborczej” ostatnie resztki rozumu.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#wyborcza #Ziobro

Dorota Kania