Wzrost zamożności Polaków sprawia, że wydajemy na prezenty pod choinkę więcej pieniędzy. W ubiegłym roku wydatki na ten cel wyniosły średnio 532 zł (124 euro) – wynika z raportu firmy Deloitte. W bieżącym roku ma być znacznie więcej, co pokazują pierwsze dni przedświątecznego handlu.
Black weekend pokazał, że nie kupujemy już tradycyjnych zestawów kosmetycznych i skarpet pod choinkę, ale coraz częściej elektronikę i inne droższe rzeczy – zauważa analityk finansowy Adrian Ostrowski. Jego zdaniem wynika to z rosnącej zamożności społeczeństwa.
Najnowszy raport Deloitte potwierdza, że Polacy na bożonarodzeniowe prezenty, żywność, podróże oraz spotkania z najbliższymi przeznaczą większe kwoty w bieżącym roku – średnio 1521 zł. – Jest to więcej o 5 proc. w stosunku do tego, ile wydali na poprzednie święta – podkreśla dyrektor Jan Kisielewski z Deloitte. Do wydawania więcej skłaniają Polaków przede wszystkim akcje promocyjne (44 proc.) i fakt, że dysponują większymi środkami niż rok wcześniej (28 proc.).
Z analizy Deloitte wynika też, że Polacy kolejny rok z rzędu pozytywnie oceniają sytuację gospodarczą. Aż 69 proc. z nich uważa obecny stan gospodarki za zadowalający lub neutralny. Oprócz Polski powyżej europejskiej średniej optymizmu, która wynosi 64 proc., są jeszcze Holendrzy, Niemcy i Portugalczycy.