Wszechrosyjski Związek Kibiców (WOB) potwierdził, że zwróci się do władz Warszawy o zgodę na przejście rosyjskich fanów 12 czerwca ulicami polskiej stolicy w zorganizowanej grupie na Stadion Narodowy na mecz Polska-Rosja.
Poinformował o tym prezes WOB Aleksandr Szprygin podczas pożegnania kolejnej grupy kibiców z Rosji, udającej się do Polski na piłkarskie mistrzostwa Europy. Szprygin zapowiedział, że WOB jeszcze dziś prześle do Warszawy stosowny wniosek, a jutro przedstawi stołecznym władzom wszystkie wymagane dokumenty.
Jak informowała „Gazeta Polska Codziennie”,
lider Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksander Szprygin to członek nacjonalistycznej i populistycznej partii Władimira Żyrinowskiego. Mężczyzna przesiedział rok w areszcie śledczym za udział w bójce.
- Polacy muszą zrozumieć, że dla kibiców rosyjskich symbolika sowiecka nie równa się faszystowskiej – oświadczył w zeszłym tygodniu w wypowiedzi dla związanego ze służbami rosyjskimi portalu „Life News” Szprygin. Obiecał, że jeśli strona polska nie zrezygnuje z zakazu używania „sierpa i młota” podczas EURO2012, to 50 tys. rosyjskich fanów może wyjść na ulice Warszawy w czerwonych koszulkach z tymi właśnie symbolami.
Jak wynika z ogólnodostępnych źródeł, przez większą część życia Szprygin był związany ze sportowym klubem „Dinamo”. Inicjatorami stworzenia klubu w latach 20-ch XX wieku byli funkcjonariusze sowieckiej bezpieki. Wśród nich był m.in. twórca i szef pierwszych sowieckich organów bezpieczeństwa Feliks Dzierżyński.
W 1998 r. 19-letni Szprygin został członkiem nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR), gdzie pełni funkcję doradcy ds. sportu lidera ugrupowania Władimira Żyrinowskiego. W 2003 r. jego karierę polityczną przerwała bójka w mieszkaniu jego przyjaciela, lidera zespołu heavymetalowego „Korozja Metalu”, uwielbianego przez skinów i zwolenników ideologii faszystowskiej. Szprygin spędził prawie rok w areszcie śledczym. Sprawa zostaje ostatecznie umorzona w 2008 r. – rok po zajęciu przez Szprygina stanowiska szefa Wszechrosyjskiego Związku Kibiców.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
oa