Nasze siatkarki udowodniły, że mają wielkie możliwości. Polki są nieobliczalną drużyną, która może wygrać z każdym. Przekonały się o tym w Łodzi wicemistrzynie świata. Włoszki były zdecydowanymi faworytkami, ale nie dały rady biało-czerwonym. Dzięki zwycięstwu Polki uniknęły w 1/8 finału mistrzostw Europy starcia z Rosją. O ćwierćfinał zagramy z Hiszpanią.
To był szalony mecz i czwarte zwycięstwo Polek w mistrzostwach Europy. Wcześniej w łódzkiej Atlas Arenie wygrały bez straty seta ze Słowenią i Portugalią oraz Ukrainą (3:1). W grupie uległy jednie 2:3 Belgii. Włoszki z czterema wygranymi i jedną porażką zajęły pierwsze miejsce w tabeli gr. B.
Polki po trzech setach były pod ścianą, ale nie poddały się i odwróciły losy meczu
Polska??-Włochy 1:2 (25:14, 19:25, 13:25)
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) August 29, 2019
To nie koniec!#EuroVolleyW w Polsce patronuje @MSiT_GOV_PL pic.twitter.com/lTb7w7PZNH
Polki zaczęły spotkanie z wicemistrzyniami świata wprost fantastycznie. W pierwszym secie wręcz zdemolowały Włoszki, które ugrały zaledwie 14 punktów. Kolejne sety należały jednak do faworytek. Wielkie drużyny cechuje jednak to, że nie poddają się i walczą do końca. Biało czerwone najpierw doprowadziły do tie-breaka, a kiedy poczuły, że mogą wygrać, to nie wypuściły okazji z rąk. W decydującej rozgrywce emocji nie brakowało, ale ostatnie słowo należało do Polek.
Magdalena Stysiak w decydujących chwilach nie zwalniała ręki
Polska??-Włochy 2:2 (25:14, 19:25, 13:25, 25:21)
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) August 29, 2019
Tie- break o zwycięstwo!!!#EuroVolleyW w Polsce patronuje @MSiT_GOV_PL pic.twitter.com/Yi72FbPtic
Zaraz po meczu wyraźnie wzruszony trener Jacek Nawrocki przyznał przed kamerami TVP Sport, że to jego najważniejsze zwycięstwo w życiu. Taka wygrana może zbudować zespół. Liczą na to zapewne kibice, którzy wierzą, że w mistrzostwach Europy Polki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Starcie w 1/8 finału z Hiszpanią w niedzielę.
Polska - Włochy 3:2 (25:14, 19:25, 13:25, 25:21, 15:12)