Myśląc o Polsce konkretnie
Podczas kolejnej konwencji programowej PiS nikt się nie zastanawiał, jak wygrać wybory, bo głównym przedmiotem kilkudziesięciu debat z udziałem setek ekspertów oraz równie poważnych rozmów kuluarowych była przyszłość Polski – i to rozumiana długofalowo, wykraczająca daleko poza cykle wyborcze.
Dorobek tej kaskady pomysłów i opinii będzie dopiero przedmiotem analiz i podsumowania, ale zwraca uwagę skupienie na edukacji, ochronie zdrowia i, co może stanowić pewną niespodziankę, bardzo spójnej polityce ochrony środowiska. Projekty gospodarcze, a w szczególności z dziedziny energetyki czy ciepłownictwa, zapowiadają wręcz rewolucyjne zmiany polegające na łączeniu konieczności szybkiego wzrostu gospodarczego z potrzebami ochrony czystego powietrza i piękna naszych lasów. W tych ostatnich tylko w tym roku przybędzie 500 mln (!) nowych drzew. Prawicowa polityka nie powinna się zamykać na potrzeby środowiska, bo dobry gospodarz nie śmieci we własnym obejściu. Ludzie wrażliwi na środowisko naturalne potrzebują rozumnej alternatywy, bo inaczej wpadną w łapy szarlatańskich „ekologów” od chronienia korników. Dziewczynkę strajkującą przed Sejmem należy zaprosić do sadzenia drzew.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
