Reprezentant gospodarzy i jeden z faworytów rywalizacji - Charles Leclerc odpadł już w pierwszej części kwalifikacji przed Grand Prix Monako. Wyeliminował go... kolega z zespołu Ferrari. Pole position wywalczył Lewis Hamilton. Stawkę zamykały bolidy Williamsa.
Sebastian Vettel po rozbiciu bolidu na treningu miał wyraźne kłopoty w początkowej fazie kwalifikacji. Kiedy wydawało się, że nie przejdzie do Q2 - Niemiec w ostatniej chwili wykręcił najlepszy czas okrążenia i przy okazji wyeliminował z walki o najlepsze pole startowe Leclerca.
Odpadnięcie kierowcy Ferrari w Q1 to duże zaskoczenie
BREAKING: ELIMINATED, Q1
— Formula 1 (@F1) 25 maja 2019
16 LEC ??
17 PER
18 STR ?
19 RUS
20 KUB#MonacoGP ?? #F1 pic.twitter.com/aNyUMk0lgM
Ostatecznie pole position wywalczył Lewis Hamilton, dla którego był to 85. taki sukces w karierze. Brytyjczyk o zwycięstwo stoczył wyrównaną walkę z Bottasem. Robert Kubica i George Russell tradycyjnie już mieli najgorsze czasy przejazdów i do Grand Prix Monako wystartują z ostatniej linii.
QUALIFYING CLASSIFICATION: Hamilton's first pole since Melbourne ?#MonacoGP ?? #F1 pic.twitter.com/0SWcz8EImM
— Formula 1 (@F1) 25 maja 2019
Niedzielny wyścig w Monako rozpocznie się o godz. 15.10