- Niestety, PO-KO nie staje w tym momencie po stronie uczniów i rodziców, którzy chcieliby, żeby ich dzieci spokojnie zakończyły edukację w terminie - oceniła w rozmowie z Niezalezna.pl poseł Anna Maria Siarkowska.
Sławomir Neumann, szef klubu parlamentarnego PO-KO zapowiedział, że klub będzie głosować przeciwko rządowemu projektowi zmian w ustawach oświatowych. Platforma Obywatelska nie weźmie też udziału w piątkowych obradach okrągłego stołu w sprawie oświaty.
W rozmowie z Niezalezna.pl decyzję PO-KO oceniła Anna Maria Siarkowska, poseł Partii Republikańskiej (klub parlamentarny PiS).
Myślę, że odpowiednio ocenią to uczniowie i rodzice. W sytuacji, kiedy dziś próbuje się zdestabilizować cały system edukacyjny, kiedy bierze się uczniów za zakładników w sporze politycznym, to ta decyzja klubu PO-KO pokazuje, że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistymi racjami, które są po stronie nauczycieli tylko jest to element sporu politycznego
- wskazała.
W ocenie poseł Siarkowskiej "niestety, PO-KO nie staje w tym momencie po stronie uczniów i rodziców, którzy chcieliby, żeby ich dzieci spokojnie zakończyły edukację w terminie".
Uważam, że dzieci w żadnej mierze nie powinny być mieszane w spory o charakterze politycznym
- dodała.