GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Wołamy Was, Przyjaciele!

„Polska tonie w czerwonej powodzi” – pisał w swoim pamiętniku Zdzisław Broński „Uskok”, legendarny dowódca WiN na Lubelszczyźnie. 20 dni później zginął w komunistycznej zasadzce. Na szczęście ani Polska, ani on nie utonęliśmy w czerwonej brei na zawsze.

Wczoraj „Uskok” oraz dwudziestu innych bohaterów podziemia niepodległościowego odzyskali swoje nazwiska, stopnie wojskowe, biografie. W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin 21 bohaterów, których szczątki odnaleziono i zidentyfikowano w ostatnich miesiącach.
Daleka była ich droga z lasów, pól, z ubeckich więzień i katowni. Długo szli ciemną doliną zapomnienia, przysypani komunistyczną propagandą, lawiną kłamstw, zalani potokami oszczerstw. Dziś, jak kilkudziesięciu innych odnalezionych wcześniej, są z nami. Ale na wywołanie czekają kolejni. Od gen. Fieldorfa „Nila” i płk. Witolda Pileckiego po szeregowych uczestników oporu przeciwko czerwonej powodzi. Naszym obowiązkiem jest zawołać każdego z nich po imieniu. Dlatego na stałe wpisały się już w krajobraz Polski odkryte mogiły, w których szukają ich niezłomni badacze z IPN. Wołamy Was, Przyjaciele!

 

 

 



Źródło:

#Zdzisław Broński #Uskok #WiN #komuniści

Wojciech Mucha