Kryjówką Franków była opuszczona oficyna kamienicy w Amsterdamie. W przetrwaniu pomagało im kilku byłych pracowników biura ojca Anny, Otta. Z okazji 13. urodzin dziewczynka otrzymała zeszyt, w którym zaczęła – w formie listów do nieistniejącej przyjaciółki Kitty – opisywać codzienne życie w ukryciu.
4 sierpnia ktoś wydał ukrywających się Żydów. Zostali deportowani do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz ostatnim transportem, jaki wyjechał z terenu okupowanej Holandii w ramach akcji „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.
Holokaust przeżył jedynie ojciec Anny, jego córki zostały przeniesione do obozu Bergen-Belsen i zmarły na tyfus tuż przed wyzwoleniem. Dziennik Anny ukazał się po raz pierwszy w 1947 r. opublikowany przez Otto Franka. Do dziś przetłumaczono go na blisko 70 języków.
arch. Anne Frank Stichting
Tuż po wojnie zarówno Otto Frank i jego pomocnicy chcieli dowiedzieć się, kto zdradził rodzinę Franków. Johannes Kleiman napisał wówczas list do policji, w którym prosił o ujawnienie nazwiska zdrajcy. Zarówno on jak i Otto byli zdania, iż gestapo doniósł pracownik magazynu, Willem van Maaren. Jednakże nigdy nie zdobyto dowodów na poparcie tej tezy. W 1963 roku rozpoczęto drugie śledztwo, ale i ono nie przyniosło rezultatów. Ukazały się też dwie książki, których autorki starały się rozwikłać zagadkę zdrady. Ich hipotezy zostały szczegółowo zbadane przez Holenderski Państwowy Instytut ds. Dokumentacji Wojennej w Amsterdamie. Po raz kolejny nie znaleziono żadnych dowodów czyjejkolwiek winy.
Rok temu do sprawy wrócił emerytowany agent FBI wraz z grupą holenderskich ekspertów, chcąc zastosować przy tym wszelkie możliwe narzędzia najnowszej kryminalistyki.
Pamiętnik Rywki Lipszyc
Niewiele osób wie, że w 1945 r. sowiecka lekarka odnalazła w wyzwolonym właśnie niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau szkolny zeszyt. Był to pamiętnik pisany przez nastoletnią Rywkę Lipszyc w łódzkim getcie między październikiem 1943 a kwietniem 1944 r. – świadectwo żydowskiej dziewczynki, która straciła rodzeństwo i rodziców, ale mimo chwil zwątpienia, nie straciła nadziei. Po ponad 60 latach od odnalezienia, pamiętnik trafił do Stanów Zjednoczonych, gdzie został przetłumaczony z języka polskiego, opatrzony historycznymi komentarzami i wydany w formie książki.