Grupa polskich sędziów pojechała na wycieczkę do Brukseli, aby na forum Parlamentu Europejskiego poskarżyć się na reformę wymiaru sprawiedliwości. Padały kuriozalne argumenty, ale również zmanipulowano wypowiedź poseł PiS Krystyny Pawłowicz. – Na tym polega ich nieuczciwość – stwierdziła w rozmowie z niezalezna.pl parlamentarzystka, członkini Krajowej Rady Sądownictwa.
Trzeba nie znać konstytucji i być skrajnym przeciwnikiem demokracji, by udowadniać, tak jak pan profesor Popiolek – jeśli dobrze pamiętam, który mówi, że suwerenem nie jest naród, tylko wartości w przepisach, a ich strażnikiem są sędziowie. To jest doprowadzone do absurdu. Środowisko sędziowskie wymaga odzyskania dla demokracji. Państwo powinniście jak w Korei przejść reedukacje w obozach uczących demokracji
– powiedziała poseł Krystyna Pawłowicz 23 maja 2017 roku, podczas sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Co mówił profesor Popiołek?
W tym samym dniu profesor Pawłowicz na Facebook-u zamieściła przeprosiny, za swoją ironiczną wypowiedź.
Wczoraj wypowiedź poseł PiS została zmanipulowana przez jednego z sędziów, którzy poszli na skargę do Brukseli. Tomasz Marczyński, wiceprezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” powiedział:
Przedstawiciele władzy publicznie wzywają do wywiezienia sędziów polskich do reedukacyjnych obozów w Korei Północnej.
Chcecie zobaczyć jak wygląda szczyt manipulacji????????
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) 22 marca 2018
Dwie wypowiedzi⬇️⬇️
1. Pani Poseł Krystyny Pawłowicz z 23.05.2017
2. Wypowiedź Sędziego w Europarlamencie.
POSŁUCHAJMY❗️❗️❗️❗️❗️ pic.twitter.com/7QQES5LgeK
Skontaktowaliśmy się z poseł PiS.
Moje słowa powtarzane są jako argument. Przypominam, że sędziowie kompromitowali się wypowiedziami, uzasadniali łamanie prawa i swoje polityczne nastawienie, i ja ironicznie powiedziałam, że nadają się tylko na obóz reedukacyjny do Korei. Później zresztą wyjaśniłam sprawę na Facebooku
– powiedziała nam Krystyna Pawłowicz.
Oni nie mają się czego czepić, to wyciągają wypowiedzi. Niech przekażą, co wcześniej opowiadali. To była reakcja na taki bunt sędziów, którzy przyszli i oskarżali rząd. Chciałam im powiedzieć, że oni kompletnie nie rozumieją na czym demokracja polega. Wygraliśmy wybory i mamy prawo państwo remontować. Tak właśnie manipulują. Na tym polega ich nieuczciwość
– dodała poseł Pawłowicz.