10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Stop prowokacjom

Bardzo dobrze się stało, że wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera podjął decyzję o zakazaniu demonstracji narodowców przed Ambasadą Izraela w Warszawie. Wcześniej zgodę na nią wydał warszawski ratusz. I tutaj nasuwa się pytanie: dlaczego miejscy urzędnicy, mając pełną świadomość powagi sytuacji, zgadzają się na prowokację?

Przecież nikt nie ma wątpliwości, że demonstracja miała na celu pokazanie Polaków jako antysemitów. Nawet jeżeli organizatorzy chcieli – jak oficjalnie deklarują – wyrazić swój sprzeciw wobec ingerencji państwa izraelskiego w polskie ustawodawstwo, to już osoby, które wyraziły chęć uczestnictwa w demonstracji, nie kryły swoich zamiarów. Wystarczy zapoznać się z wpisami na forach ludzi, którzy brali udział w dyskusjach. Jest pewne, że doszłoby do zamieszek, co potwierdza zresztą rozpoznanie służb specjalnych. Trzeba jasno powiedzieć, że w środowiskach skrajnej prawicy działa rosyjska agentura. A Federacji Rosyjskiej bardzo zależy na podgrzewaniu tego konfliktu. Narodowcy powinni raczej zająć się pokazywaniem bohaterstwa Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej, a nie wywoływaniem zamieszek.

 



Źródło:

#Hanna Gronkiewicz Waltz #prowokacje #Izrael

Dorota Kania