Prochy por. Bolesława Kozuba, żołnierza 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka wróciły do kraju
Urna z jego prochami została sprowadzona do kraju i z ceremoniałem wojskowym złożona w grobie, w jego rodzinnej miejscowości. Podczas mszy żałobnej ks. Jacek Miodek, proboszcz parafii w Racławicach przypomniał, że Bolesław Kozub urodził się w tej miejscowości w 1915 roku, tym samym, w którym przez Racławice przemaszerowały legiony Józefa Piłsudskiego. Żył 101 lat, ale nie było mu dane wrócić na stałe do wolnej ojczyzny.
Byłeś żołnierzem, który niósł wolność nie tylko nam, ale całej Europie. Cieszymy się, że w końcu będziesz spoczywał w naszej ziemi, pośród nas.
– podkreślił kapłan w homilii.
Jak dodał, Bolesław Kozub, mimo że walcząc z Niemcami przeszedł cały szlak bojowy 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka, podobnie jak wielu innych polskich żołnierzy musiał pozostać na zachodzie i nie powrócił już do ojczyzny.
Dziękujemy ci dzisiaj panie poruczniku Bolesławie za to, że dałeś nam przykład patriotyzmu, miłości do ojczyzny, która nigdy się nie zniechęciła, która nigdy się nie załamała. Polska była zawsze w twoim sercu, przeżywałeś jej radości i smutki, jako osobiste.
– mówił ks. Miodek, który również wyraził nadzieję, że grób por. Bolesława Kozuba na racławickim cmentarzu stanie się miejscem, gdzie lokalna społeczność będzie się gromadzić na naukę prawdziwego patriotyzmu.
Szlak bojowy por. Bolesława Kozuba rozpoczął się od udziału w kampanii wrześniowej, następnie wiódł przez Francję aż do Wielkiej Brytanii. Pełniąc służbę w 1. Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka, uczestniczył we wszystkich walkach tej formacji, stacjonując wraz z nią do 1947 roku w Niemczech. Mimo iż został na obczyźnie, starał się podtrzymywać, na ile było to możliwe, kontakty ze swą rodzinną miejscowością, m.in. przekazał Racławicom pamiątki z czasów swojej służby wojskowej, a także swój mundur wojskowy oraz obrazy, które namalował. Rzeczy te są prezentowane w miejscowej szkole podstawowej.
Jego życie naznaczone było głęboką miłością ojczyzny, której służył z pełnym oddaniem i ofiarnością, dlatego też fakt, że spoczął w ojczystej ziemi w swoich rodzinnych Racławicach jest niezwykle symboliczny.
– zaznaczył Adam Piaśnik, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.
Rok temu, z okazji 101. urodzin Prezydent Andrzej Duda napisał do por. Kozuba osobiste życzenia:
Proszę przyjąć serdeczne gratulacje i życzenia pomyślności z okazji setnej rocznicy Pańskich urodzin. Składam Panu wyrazy szacunku i wdzięczności za żołnierską służbę dla Ojczyzny.
W Święto Wojska Polskiego, w rocznicę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej oddajemy hołd wszystkim, którzy ofiarnie bronili polskiej suwerenności. Dzięki ludziom takim jak Pan mundur polskiego żołnierza jest symbolem najszczytniejszych wartości i tradycji.
Walczył Pan w obronie Ojczyzny we wrześniu 1939 roku. Wierny żołnierskiej przysiędze służył następnie w szeregach polskich formacji na Zachodzie. Wraz z legendarną 1. Dywizją Pancerną pod dowództwem generała Stanisława Maczka przebył Pan cały jej szlak bojowy. Dramatyczny bieg historii nie pozwolił Panu wrócić do Ojczyzny. Nie stracił Pan jednak łączności z krajem, nosząc polskość w sercu i działając dla dobra polskich spraw. Swoim męstwem, gorącym patriotyzmem, bogatym życiem przysłużył się Pan Ojczyźnie. Serdecznie za to wszystko dziękuję.
Życzę Panu dobrego zdrowia, wielu sił i wszelkiej pomyślności. Serdeczne słowa kieruję również do Pańskich bliskich i przyjaciół, którzy dzisiaj dzielą radość tego pięknego jubileuszu.
Cieszę się, że mieszkańcy Gminy Jerzmanowice-Przeginia w uznaniu Pańskich zasług obdarzyli Pana tytułem honorowego obywatela Gminy. Chciałbym, aby Polska była silna takimi wzorcami i postawami, jakie Pan reprezentuje.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda
Źródło: dzieje.pl
