Zarząd Dzielnicy Mokotów w 2012 roku umożliwił Wojciechowi Jaruzelskiemu przejęcie pełni praw do willi, znajdującej się na ul. Ikara 5 - i to za jedyne 42 992,67 zł. Wszystko dlatego, że urzędnicy prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz udzielili Jaruzelskiemu rabatu w wysokości aż 571.188,33 zł - dowiedział się portal tvp.info oraz program \"Minęła 20\" Michała Rachonia.
Na początku sierpnia Jacek Ozdoba, stołeczny radny PiS dzielnicy Mokotów, zażądał publicznie od prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz informacji o tym, co zrobiła, by odebrać nieruchomość skradzioną przez komunistycznego generała zasłużonej w II Rzeczypospolitej rodzinie Przedpełskich.
W odpowiedzi, jaką radny uzyskał od stołecznego Ratusza, czytamy, że:
25 czerwca 2012 r., czyli za rządów prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, Zarząd Dzielnicy Mokotów przekształcił Wojciechowi Jaruzelskiemu prawo użytkowania w wieczystego tej nieruchomości w prawo własności, ustalając opłatę za przekształcenie w wysokości 614 181 zł. Po czym od powyższej opłaty została udzielona 93-procentowa bonifikata.
Z dokumentu wynika więc, że upust na willę wyniósł aż 571 188,33 zł.
Przypomnijmy, że rodzina Przedpełskich kupiła willę w 1938 roku. Po wojnie została im odebrana dekretem Bieruta. Później spadkobiercy właścicieli bezskutecznie próbowali odzyskać swoją własność. W 1973 roku zajął ją ówczesny minister obrony Wojciech Jaruzelski.
Urzędnicy HGW oddali Jaruzelskiemu wille na Ikara za bezcen.
— Ziemowit Kossakowski (@ZKossakowski) 5 września 2017
500 tys. zł specjalnej bonifikaty. Więcej w @tvp_info #Minela20 @michalrachon pic.twitter.com/P6zDMTMuVG