Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Co zmienia nowe Prawo wodne? Resort środowiska odkłamuje medialną dezinformację

Minister Środowiska prof.

Myriams-Fotos/pixabay.com/CC0 Public Domain
Myriams-Fotos/pixabay.com/CC0 Public Domain
Minister Środowiska prof. Jan Szyszko podkreśla, że wprowadzenie nowego Prawa wodnego jest niezbędne dla wypełnienia obowiązków wobec Unii Europejskiej oraz zapewnienia racjonalnego gospodarowania wodami i bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.

Resort środowiska wyjaśnia, że nieprzyjęcie nowego Prawa wodnego mogłoby skutkować brakiem możliwości uruchomienia środków z Unii Europejskiej, przeznaczonych na gospodarkę wodną i regionalne programy operacyjne dla poszczególnych województw. Mowa tu o ok. 15 mld zł (3,5 mld euro). Nowe Prawo wodne pozwoli także na sprawniejsze zarządzanie zasobami wodnymi, bardziej racjonalne wydatkowanie środków publicznych oraz zmniejszenie obciążenia budżetu państwa. W efekcie zwiększy też bezpieczeństwo przeciwpowodziowe obywateli.

- To wielki sukces Ministerstwa Środowiska, że Sejm przyjął nowe Prawo wodne. To rzecz, której nie potrafili dokonać nasi poprzednicy z rządu PO – PSL. Przepisy miały być uchwalone już w roku 2015, jednak koalicja PO-PSL nie potrafiła doprowadzić projektu do końca – tłumaczy wiceminister Mariusz Gajda.

Wdrożenie nowego Prawa wodnego umożliwi również dokończenie kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa powodziowego inwestycji, jak np. zbiornik Świnna Poręba koło Wadowic, tak istotny dla ochrony Krakowa przed powodzią. Jego budowa rozpoczęła się w 1986 roku.
W 2010 roku rząd PO-PSL podjął decyzję o ukończeniu tej inwestycji do roku 2015 – jednak nie spełnił tej obietnicy.

- Bezpieczeństwo ekologiczne, w tym bezpieczeństwo przeciwpowodziowe zostało całkowicie zlekceważone przez naszych poprzedników. Zastaliśmy wieloletnie zaniedbania przy realizacji inwestycji strategicznych z punktu widzenia gospodarki wodnej. Niedokończone są m.in. takie kluczowe przedsięwzięcia, jak: stopień w Malczycach, czy zbiornik Racibórz. Do kompleksowego sfinansowania wieloletnich zaniedbań konieczne jest przyjęcie Prawa wodnego. Dobrze, że Sejm przyjął tę ważną ustawę – mówi wiceminister Mariusz Gajda.

Przyjęte przez Sejm regulacje dotyczą przede wszystkim utworzenia nowej struktury organizacyjnej gospodarowania wodami (Wody Polskie), zasad udostępniania składników Skarbu Państwa związanych z gospodarowaniem wodami oraz zasad ponoszenia opłat za usługi wodne. Jednocześnie Ministerstwo Środowiska wyjaśnia, że Polacy nie powinni obawiać się podwyżek cen wody – dzięki nowemu Prawu wodnemu zostanie powołany organ regulujący rynek wody, aby zabezpieczyć interesy konsumentów przed spółkami wodociągowymi, które są monopolistami na swoim terenie.

Co więcej, przyjęte przepisy nowego Prawa wodnego umożliwiają obniżenie maksymalnej stawki opłaty z 4,23 zł do 0,70 zł za m3. Stawki będą szczegółowo określone w rozporządzeniu Rady Ministrów, ale nie są przewidziane skokowe podwyżki opłat za pobór wody dla mieszkańców. Pozostaną one na niezmienionym poziomie do 2020 r. Jeżeli zajdzie taka konieczność to będą one wzrastały stopniowo, po wykonaniu analiz społeczno- ekonomicznych. Dostawca wody nie musi sprzedawać jej po maksymalnych stawkach przewidzianych w rozporządzeniu. Nowe Prawo wprowadza jedynie opłatę stałą w celu racjonalnego wykorzystania zasobów wodnych.

 



Źródło: niezalezna.pl,mos.gov.pl

#Ministerstwo Środowiska #środowisko #Sejm #prawo wodne #gospodarka #woda

rz