"Nie potrafię kontynuować współpracy z Uczelnią, której Władze tak krzywdząco traktują swego Profesora – i to etyka, który właśnie z bliskich mi racji etycznych ma odwagę zabierać głos w sprawach moralnie doniosłych w Polsce i w Kościele” – napisał do rektora KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego ks. prof. Andrzej Szostek. To reakcja byłego rektora tej uczelni na stanowisko Kolegium Rektorskiego KUL w sprawie ks. Alfreda Wierzbickiego, profesora tego uniwersytetu.
Jak pisze ks. Szostek, władze uczelni postanowiły przekazać wypowiedzi ks. Wierzbickiego do oceny Rzecznika Dyscyplinarnego KUL uzasadniając, że treść wypowiedzi medialnych tego duchownego szkodzą misji KUL. Etyk dodaje, że on sam w wypowiedziach ks. Wierzbickiego nie znalazł nic, co naruszałoby wymogi wymieniowe w Statucie KUL oraz, że na ogół zgadza się z głoszonymi przez niego opiniami. Skierowanie sprawy ks. Wierzbickiego do rzecznika dyscyplinarnego określił mianem "niepokojącego precedensu"
Ks. Szostek zaznaczył, że 30 września "kończy się jego praca na części etatu w KUL". Jednocześnie dodał, że "z dniem 1 października 2020 r. rezygnuję z pełnienia funkcji przewodniczącego Rady Naukowej Instytutu Jana Pawła", wycofuję udział w tej Radzie, a także w Kolegium Redakcyjnym kwartalnika Ethos".
Ks. Andrzej Szostek, członek Zgromadzenia Księży Marianów jest etykiem i filozofem, pracownikiem KUL od 1971 r. W latach 1998–2004 był rektorem tej uczelni.
"Wypowiedzi szkodzą misji KUL"
Ks. Alfred Wierzbicki, profesor KUL, kierownik Katedry Etyki na tej uczelni, był wśród 12 osób, które poręczyły za Michała Sz., aktywistę LGBT - który przedstawia się jako kobieta Małgorzata Sz., "Margot" - aresztowanego w związku z zarzutami dotyczącymi udziału w zbiegowisku, brutalnego zaatakowania działacza fundacji pro-life oraz niszczenia mienia należącego do fundacji. Areszt tymczasowy wobec "Margot" został przez sąd uchylony.
Kolegium Rektorskie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II zdecydowało, że wypowiedzi ks. Alfreda Wierzbickiego, "jako działania szkodzące misji KUL", zostaną skierowane do oceny rzecznikowi dyscyplinarnemu.
RPO i PAN zaniepokojeni
Decyzja uczelni nie spodobała się Radzie Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Rada w uchwale z 30 września "wyraziła zaniepokojenie działaniami władz KUL wobec ks. dr hab. Alfreda Wierzbickiego, profesora tej uczelni".
Swoje uwagi do działań uczelni ma również Adam Bodnar, pozostający na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich.
Bodnar zwrócił się do rektora KUL ks. prof. dra hab. Mirosława Kalinowskiego o wyjaśnienia w tej sprawie, a zwłaszcza o wskazanie, które wypowiedzi księdza zostały ocenione przez władze uczelni jako uzasadniające przypuszczenie zaistnienia przewinienia dyscyplinarnego stanowiącego czyn uchybiający obowiązkom nauczyciela akademickiego lub godności zawodu nauczyciela akademickiego.