Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ataki przeciwko MON przybierają na sile. W ruch poszły fałszywki

Szerokim echem w internecie odbiła się sprawa rzekomego ataku rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza na gen. Waldemara Skrzypczaka. Wszystko wskazuje jednak na to, że rozpowszechniana m.in.

mon.gov.pl
Szerokim echem w internecie odbiła się sprawa rzekomego ataku rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza na gen. Waldemara Skrzypczaka. Wszystko wskazuje jednak na to, że rozpowszechniana m.in. przez serwis oko.press informacja opiera się na „fałszywkach”, co szybko wykazali sami internauci. 

Wszystko zaczęło się od publikacji na łamach serwisu dziennik-polityczny.com. Sugerowano tam, że Bartłomiej Misiewicz na Facebooku „ostro skrytykował gen. Waldemara Skrzypczaka i ogłosił złożenie skargi do MON w sprawie pozbawienia Skrzypczaka stopnia generalskiego”. Zamieszczono nawet rzekomy print screen z wpisem Misiewicza, który miał zostać usunięty, ale w obieg zdążyli go podać internauci.

Sprawa zaczęła zataczać coraz szersze kręgi. Tematem zainteresował się serwis oko.press znany z tego, że atakuje kierowany przez Antoniego Macierewicza resort praktycznie przy każdej możliwej okazji.

„Generał Skrzypczak podpadł Misiewiczowi, gdy skrytykował salutowanie „osobie bez żadnych uprawnień” przez oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego, przy okazji nazywając po imieniu kwalifikacje Misiewicza.” - czytamy na łamach oko.press.

Do całej akcji odniósł się także sam Bartłomiej Misiewicz wskazując, że całe zamieszanie powstało na bazie „fałszywki”.



Choć część internautów nadal usilnie wierzy w prawdziwość mitycznego już print screena, pozostali zwracają uwagę na to, jak łatwo taki print screen można spreparować:
Screen ze specjalnie spreparowaną treścią, stylizowany na print screen kolportowany przez oko.press:



Serwis presspolityka.pl przedstawia także schemat scenariusza dezinformacji, który najprawdopodobniej został wykorzystany w opisywanym przypadku Misiewicza.
 
W skrócie scenariusz dezinformacji wygląda mniej więcej tak:
1. Dla uwiarygodnienia całej historii zakłada się fałszywy fanpage w mediach społecznościowych, do złudzenia przypominający ten oryginalny.
2. Jeśli założenie takiego profilu nie jest potrzebne, wystarczy poprzestać na puszczeniu w obieg fałszywej informacji z jej odpowiednim „udokumentowaniem”.
3. Fałszywa informacja zaczyna być rozpowszechniana przez specjalizujące się w tym osoby tzw. trolle, a w konsekwencji także przez postronnych internautów, którzy uwierzą w puszczone w obieg bzdury.
4. W internecie tworzy się „szum informacyjny” w postaci pojawiających się rzekomych print screenów i wpisów w mediach społecznościowych, mających potwierdzać wiarygodność całej historii.
5. W szumie informacyjnym giną wszelkie sprostowania i wyjaśnienia, a część internautów nawet, jeśli je zauważy, i tak już w nie nie uwierzy.

W przypadku Misiewicza ciekawy jest fakt, że rzekomy „skandaliczny wpis” na jego koncie zanim miał on zostać usunięty zauważyli jedynie internauci nieprzychylni rzecznikowi MON. Do akcji kolportowania całej „sensacyjnej” historii błyskawicznie włączyły się również media takie jak oko.press nie ukrywające swoich politycznych poglądów i otwarcie sympatyzujące z KOD. Ciekawym wątkiem są również wpisy użytkowników Facebooka, którzy posługują się wyraźnie wschodnią składnią:

- A wtedy co to jest? Może to mi się przysniło ty miernota cywilna?! - zastanawia się internauta funkcjonujący na Facebooku jako Marek Dembicki przypominając rzekomo autentyczny print screen, który udało mu się zabezpieczyć. Co ciekawe sam print screen zrobiony został z konta... Grażyna.




W skład założycieli fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO wchodzą w większości byli lub obecni dziennikarze „Gazety Wyborczej”: Helena Łuczywo, Seweryn Blumsztajn, Jacek Rakowiecki i Piotr Pacewicz. 

 

 



Źródło: Twitter,presspolityka.pl,oko.press,niezalezna.pl,facebook,dziennik-polityczny.com

 

#Bartłomiej Misiewicz #dezinformacja #propaganda #media #Antoni Macierewicz #MON

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
rz
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo