Gorączkowe niszczenie dokumentów w Agencji Wywiadu – poinformował wczoraj dziennikarz zajmujący się działalnością służb specjalnych, Witold Gadowski. Nawet w świąteczny dzień...
„Wiadomość wieczorna: W Agencji Wywiadu, pomimo święta, trwa gorączkowe niszczenie dokumentów. Trzeba będzie odtwarzać te dotyczące Amber Gold i podsłuchiwania opozycji za pomocą amerykańskiego sprzętu. Niszczą też stenogramy nagrań rozmów polityków. Ciekawe czy Hunia Hunia (gen. Maciej Hunia, szef Agencji Wywiadu - red.) będzie usiłował wyjechać z Polski?” – napisał Gadowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zniszczą akta. „Być może rząd Kopacz usunie kompromitujące materiały i dowody przestępstw”
Według informacji „Gazety Polskiej Codziennie” w MSW mają być zniszczone m.in. dokumenty wytworzone przez komisję Jerzego Millera, byłego szefa ministra spraw wewnętrznych i administracji, która badała okoliczności katastrofy smoleńskiej. To właśnie w komisji są dokumenty dotyczące wizyt Jerzego Millera w Moskwie, gdzie dwa razy w 2013 r. jeździł osobiście, by przywieźć nagrania z czarnych skrzynek Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem. Jak się później okazało, nagranie zostało zmanipulowane, a dokumentacja na temat nagrań powinna znajdować się w komisji Millera.
Specsłużby chcą zniszczyć pozostające w ich zasobach materiały dotyczące m.in. operacji zagranicznych Agencji Wywiadu, raportów w sprawie przygotowania wizyty śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu oraz raportów powstałych po katastrofie smoleńskiej w AW oraz ABW – pisze telewizjarepublika.pl.
Reporter niezalezna.pl dzisiaj rano próbował dowiedzieć się czegoś na ten temat u źródła. W Agencji Wywiadu usłyszeliśmy jedynie, że na wszelkie pytania „Agencja odpowie nam mailowo”
Bardzo proszę wszelkie zapytania wysyłać na nasz adres mailowy
– powiedziała nam osoba z AW.
Dopytywaliśmy, lecz nie udało nam się (póki co) nic ustalić. Słyszeliśmy tylko „ktoś się z panem bezpośrednio skontaktuje”. Do czasu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi z Agencji Wywiadu.