prohibicja
Piotr Lisiewicz: W Polskę idziemy! Czyli nie dajmy się prohibicji
Prohibicja i propaganda antyalkoholowa to dla wielu publicystów lewicowo-liberalnych jeden z elementów walki z sarmacką polskością-nienormalnością. Obok eliminowania z naszego życia patriotyzmu, religii czy polskiej historii. Wraca dziś propaganda ze stalinowskich Szpilek czy Polskiej Kroniki Filmowej, gdzie bimbrownik oraz pijany, podgolony sarmata byli nędzną karykaturą nowego człowieka, budującego Pałac Kultury silnego proletariusza (który też pił, ale o tym cicho). Jak to możliwe, że Lewica głosząca w 2026 r. obyczajową wolność, z prawami LGBT oraz aborcją, w tej jednej sprawie jest najbardziej purytańska? Niech sylwestrowe nastroje będą okazją by o owych absurdach porozmawiać i na poważnie, i na wesoło – pisze w najnowszym tygodniku Gazeta Polska Piotr Lisiewicz.