Niemcy wyruszyli na negocjacje z Amerykanami. Na stole projekt, któremu sprzeciwia się Polska

Niemcy wyruszają na kluczowe negocjacje z Amerykanami - donoszą media. Na czele delegacji naszych zachodnich sąsiadów stoi bliski doradca kanclerz Angeli Merkel. Rozmowy mają dotyczyć projektu, któremu sprzeciwia się Polska - Nord Stream 2. Ostatnio Amerykanie... odstąpili od sankcji wobec spółki prowadzącej inwestycję.

Zdjęcie ilustracyjne
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Zespół negocjacyjny rządu Niemiec udał się do Stanów Zjednoczonych na rozmowy w sprawie gazociągu Nord Stream 2 - poinformowały we wtorek gazety z grupy medialnej Funke, powołując się na źródła w kręgach rządowych obu krajów. Na czele delegacji stoi według nich doradca kanclerz Angeli Merkel ds. polityki zagranicznej Jan Hecker.

W skład delegacji wchodzi również główny doradca Merkel ds. gospodarczych Lars-Hendrik Roeller. W Waszyngtonie członkowie zespołu mają się spotkać m.in. z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake'iem Sullivanem oraz z przedstawicielką USA ds. handlu Katherine Tai.

USA sprzeciwiają się budowie Nord Stream 2, ale pod koniec maja zdecydowały o odstąpieniu od sankcji wobec budującej ten rurociąg spółki. Merkel oświadczyła niedawno, że oczekuje dalszych rozmów na temat projektu.

Nord Stream 2

Nord Stream 2 z Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec składa się z dwóch nitek i jest w dużej mierze ukończony. Według spółki prowadzącej inwestycję, na wodach niemieckich należy jeszcze położyć 30 kilometrów rurociągu, a na wodach duńskich brakuje jeszcze 120 kilometrów. Gazociąg ma transportować 55 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.

Budowie rosyjsko-niemieckiego rurociągu sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie. Krytycy Nord Stream 2 powtarzają m.in., że projekt ten zwiększy zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzy wpływ Kremla na politykę europejską.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#USA #inwestycje #świat

Michał Kowalczyk
Wczytuję ocenę...
Komentarze (112)
Anonim 01.06.2021 22:18
Wygląda na to że w sprawie NS2 zrobiliśmy wszystko, co tylko można było zrobić. Wolał bym się mylić ale tak długo jak Biden jest na stołku w białym domu, nie możemy traktować USA jako sojusznika
Anonim 01.06.2021 22:23
Nieprawda - najważniejsze, co mogliśmy zrobić, to przyłączyć się do tej inicjatywy, a nie strugać mocarstwo i umierać za banderowską Ukrainę.
Anonim 01.06.2021 22:40
A niby w jaki sposób mielibyśmy przyłączyć się do tej inicjatywy? Właśnie jesteśmy na etapie wyplątywania się z najgorszego kontraktu na dostawę gazu z Rosji w histori ludzkości. Z Rosjanami można handlować jabłkami, kurczakami ale nigdy surowcami energetycznymi.
Anonim 01.06.2021 22:51
To ciekawe, bo Europa Zachodnia jakoś daje sobie radę w handlu z Rosją surowcami energetycznymi...
Anonim 01.06.2021 23:18
Ale Europa Zachodnia nie graniczy z Rosją tak jak my , Ukraińcy czy państwa Nadbałtyckie. I nie czuje się zagrożona najazdem. Czy naprawdę uważasz że gdybyśmy kupowali ruski gaz moglibyśmy spać spokojnie bo Putinowi nawet do głowy by nie przyszło aby zakręcić kurek w momencie kiedy byłby nam ten surowiec bardzo potrzebny?
Zobacz wszystkie »
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo