Donald Trump w wywiadzie dla GB News mocno krytycznie odniósł się do polityki klimatycznej i inwestycji w OZE.
Zwrócił uwagę, że Wielka Brytania znajduje się na Morzem Północnym, "które jest jednym z największych pól energetycznych na świecie", a jednocześnie firmy planujące odwierty napotykają na trudności, m.in. podatkowe.
- To jest ropa jedna z najlepszych. Wiesz, masz dobrą ropę, średnią ropę, ale też jedną z najlepszych, że prawie nie musisz jej rafinować. Masz tam ogromny majątek, a ty niszczysz swój kraj wiatrakami wszędzie. Latam helikopterem nad Szkocją i patrzę w dół, i widzę te piękne pola niszczone przez wiatraki, najdroższą energię, jaką możesz uzyskać. A jeśli nie ma wiatru, to nawet jej nie masz
- mówił Trump.
Przekonywał, że "stawianie wiatraków to strata milionów dolarów".
- Za każdym razem, gdy stawiasz wiatrak, tracisz miliony dolarów, ponieważ one nie zarabiają, a powinieneś zarabiać na energii - dodał.
Przywołał jako przykład Norwegię, która korzysta z zasobów ropy naftowej na Morzu Północnym i "jest dzięki Morzu bardzo bogata".
Nazwał mistyfikacją politykę klimatyczną.
- Chiny są bardzo sprytne. Sprzedają wiatraki. Prawie wszystkie z nich pochodziły kiedyś z Niemiec i Chin, teraz głównie z Chin. A jednak, jeśli pojeździsz po Chinach, prawie nie zobaczysz farm wiatrowych. Więc produkują wiatraki i sprzedają je frajerom. (…) Sami używają ropy i gazu, węgla, ale nie korzystają z wiatru
- stwierdził Donald Trump.
Zauważył, że Chiny same nie mają ropy i muszą ją kupować, w przeszłości także od Wielkiej Brytanii.
- Teraz tego nie robią, bo wy tego nie robicie. Cała wasza gospodarka by się zmieniła. Ropa jest o wiele ważniejsza niż jakikolwiek inny temat pod względem bogactwa ekonomicznego i stylu życia. Jest podstawą sukcesu kraju - ocenił prezydent USA.