Trwa 41. dzień rosyjskiej napaści na Ukrainę. Rosjanie nie przestają szokować coraz bardziej nieludzkimi "pomysłami". Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy armia wroga chce odwrócić uwagę od Buczy, która pokazała ślady rosyjskich zbrodni na cywilach i „stała się szokiem dla całego świata”. Dlatego według SBU przygotowywane są fake newsy na temat oblężonego Mariupola.
„Przygotowane są już scenariusze nowych fake newsów”
– poinformowano w oświadczeniu, które cytuje agencja Interfax-Ukraina. Według SBU "do przestrzeni informacyjne już są wpuszczane kłamstwa na temat rzekomych zbrodni ukraińskich obrońców Mariupola”.
„Z dostępnych informacji wynika, że okupanci planują wielką falsyfikację – chcą zebrać w jednym miejscu ciała mieszkańców Mariupola, których zabili Rosjanie i przedstawić ich jako masowe ofiary wojsk ukraińskich”
– utrzymuje SBU.
Mariupol jest oblężony od ponad miesiąca, a władze ukraińskie nie mają do niego dostępu. Miasto jest pod nieustannym ostrzałem, obecnie toczą się w nim ciężkie walki. Pierwsze informacje o katastrofie humanitarnej docierały z niego już na początku marca. Ludzie, pozbawieni wody, ciepła, jedzenia, umierali z głodu pod nieustającym ostrzałem.
Rosjanie nie dopuszczają do miasta pomocy humanitarnej, a mieszkańcy mogli się ewakuować wyłącznie własnym transportem. W poniedziałek mer miasta mówił, że w mieście wciąż jest ok. 130 tys. ludzi.
Rosyjska telewizja państwowa publikowała już nagrania ze zrujnowanego miasta, oskarżając o jego zniszczenie siły ukraińskie.
Mariupol. Completely destroyed by the Russians a city inhabited by several hundred thousand people. If we get access to it in the near future, we will face such horrors that difficult to compere even with the atrocities in Bucha
— Oleksandra Matviichuk (@avalaina) April 5, 2022
Source: Azov#RussianWarCrimes pic.twitter.com/VnqMs81V1D