W wywiadzie dla stacji ntv polityk współrządzącej w Niemczech partii wyjaśnił, że haubice "są wykorzystywane na ogromną skalę".
"W związku z tym potrzebne są części zamienne. Dostarczono pakiety części zamiennych, ale nie zawsze właściwych"
- stwierdził.
Faber zwrócił uwagę, że "nie zawsze też wystarczy mieć część zamienną. Do większych napraw potrzebny jest również odpowiedni warsztat. Na froncie nie zawsze jest to takie proste".
Jednak Ukraińcy "są optymistami, że uda im się przywrócić gotowość operacyjną. Ale mówią też, że potrzebują własnego zakładu naprawczego na Ukrainie. W przeciwnym razie musieliby ponownie wywieźć haubice z kraju. W tej chwili mogą samodzielnie wykonywać tylko drobne naprawy" - powiedział Faber.
Według informacji władz ukraińskich z Niemiec dostarczono dotychczas 10 samobieżnych haubic 2000, a pięć kolejnych z Holandii.