Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Najnowszy raport: pomimo sankcji niemiecki przemysł nadal wspiera machinę wojenną Putina

Mimo sankcji nałożonych na Rosję niemieckie maszyny przemysłowe wciąż trafiają do tego kraju, wspierając produkcję wojskową. W 2023 roku dostarczono ponad 300 takich urządzeń, często za pośrednictwem Turcji. Maszyny te, w tym zaawansowane CNC (sterowane numerycznie za pomocą komputera), są kluczowe dla produkcji części do pojazdów, samolotów oraz amunicji, co stanowi poważne zagrożenie w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę - ujawnia Südwestrundfunk, regionalna publiczna korporacja medialna.

Władimir Putin
Władimir Putin
Kremlin.ru, CC BY 4.0 - Wikimedia Commons

Według danych celnych, które dotarły do dziennikarzy SWR, niemieckie maszyny przemysłowe, w tym CNC, są szeroko wykorzystywane w Rosji. CNC to maszyny sterowane komputerowo, które umożliwiają szybkie i precyzyjne przetwarzanie metali. Jak twierdzi Ołena Jurczenko z Rady Bezpieczeństwa Gospodarczego Ukrainy, „80 procent CNC w Rosji jest dziś wykorzystywane w produkcji militarnej”. Niemieckie maszyny, z udziałem rynkowym sięgającym 30 procent, odgrywają tu kluczową rolę.  

Maszyny te trafiają do firm takich jak Parsek, Kamaz, NIR czy Industrial Solutions, które produkują silniki i części do rakiet oraz samolotów. W większości przypadków urządzenia te są importowane przez pośredników działających w Turcji, którzy mają powiązania z rosyjskimi przedsiębiorcami.

Obchodzenie sankcji jest opłacalne

Eksperci, tacy jak Benjamin Hilgenstock z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Kijowie, podkreślają, że omijanie sankcji jest bardzo dochodowe. "Unikanie sankcji jest niezwykle lukratywne" - mówi Hilgenstock, wskazując, że zawsze znajdzie się ktoś w kraju trzecim, kto zdecyduje się na taki proceder za odpowiednią opłatą. Aby skutecznie walczyć z tym problemem, konieczne są bardziej rygorystyczne kontrole eksportu.

Niemieccy producenci zwalniają się z odpowiedzialności

Niemieckie firmy, które dostarczają maszyny do Rosji, twierdzą, że działają zgodnie z przepisami i nie mają świadomości, jak ich produkty trafiają do rosyjskich fabryk. Przykładem jest firma Walter Maschinenbau z Tybingi, która w 2023 roku wysłała 11 maszyn do Rosji, mimo że oficjalnie zapewnia, że przestrzega wszystkich sankcji. Z kolei społka Vollmer z Biberach, której maszyny o wadze kilku ton zostały importowane do Rosji, nie skomentowała publicznie swoich działań.

Fein GmbH, inny niemiecki producent, również odnotował siedem dostaw do Rosji w 2023 roku, choć twierdzi, że „stara się przestrzegać wszystkich przepisów sankcyjnych”.

Niemiecka technologia a produkcja broni

Niemieckie maszyny są kluczowe dla rosyjskiej produkcji militarnej. „Dzięki skomputeryzowanym maszynom CNC mogą produkować znacznie szybciej i bardziej precyzyjnie" - mówi Jurczenko, co oznacza, że Rosja może wytwarzać jeszcze bardziej zabójcze bronie. Na przykład maszyny firmy Heller z Nürtingen są wykorzystywane przez rosyjskie firmy Parsek i Kamaz, które produkują sprzęt wojskowy. Choć Heller zapewnia, że przestrzega sankcji, pośrednicy z Turcji umożliwili dostawy tych maszyn do Rosji.   

Potrzeba zaostrzenia sankcji

Eksperci, w tym Ołena Jurczenko, apelują o zaostrzenie sankcji na poziomie europejskim. Podkreślają, że konieczne jest wprowadzenie bardziej surowych regulacji, podobnych do tych, które obowiązują w sektorze bankowym. W ten sposób możliwe byłoby ograniczenie handlu z Rosją, zwłaszcza w przypadku firm-córek europejskich przedsiębiorstw.

Sankcje muszą być skutecznie egzekwowane, a firmy, które nie przestrzegają przepisów, powinny ponosić odpowiedzialność. Jak podkreśla Hilgenstock, producenci mogliby zapobiec dostarczaniu swoich maszyn do Rosji, gdyby wprowadzili bardziej rygorystyczne kontrole w swoich łańcuchach dostaw.

 



Źródło: niezalezna.pl, Tagesschau, SWR

wg