- Uważam Polskę, zgodnie zresztą z naszym rządem, za partnera strategicznego, za kraj, z którym łączą nas aspekty związane z bezpieczeństwem - powiedział prezydent Czech Petr Pavel. Polityk podkreślił, że z oba kraje mają takie same stanowisko wobec wsparcia Ukrainy i stosunku do Rosji. Wskazał też, że to "nasza część Europy w pewnej mierze wyznaczała ruchy Europy Zachodniej" w sprawie trwającej wojny.
Prezydent Czech w TVP Info został zapytany o swoją wizytę w Polsce, która zaplanowana jest na czwartek i piątek. Będzie to druga wizyta zagraniczna prezydenta po objęciu urzędu 9 marca - z pierwszą wizytą czescy liderzy udają się tradycyjnie na Słowację. Przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich w styczniu Pavel zadeklarował, że w razie zwycięstwa z drugą wizytą zagraniczną uda się do Polski.
"Uważam Polskę, zgodnie zresztą z naszym rządem, za partnera strategicznego, za kraj, z którym łączą nas aspekty związane z bezpieczeństwem - szczególnie jeśli chodzi o stosunek do Ukrainy. Mamy też wiele więzi gospodarczych i międzyludzkich"
Dopytywany, jakie obszary współpracy polsko-czeskiej uważa za najważniejsze, Pavel wskazał na obszar strategiczny, "związany z bezpieczeństwem transatlantyckim". "Z Polską mamy takie same stanowiska, nie tylko w stosunku do NATO, ale przede wszystkim jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy i działania wobec Rosji. Uważam, że jest to bez wątpienia na pierwszymi miejscu" - wskazał czeski prezydent.
Pavel zwrócił również uwagę na współpracę Polski i Czech na forum Unii Europejskiej, gdzie, jak ocenił, oba kraje mają wiele wspólnych stanowisk. "Uważam, że ważne, aby właśnie nasz region potrafił mówić jednym głosem, i tym samym stanowił pewną przeciwwagę do dużych krajów UE. Trzeci obszar to stosunki handlowe i gospodarcze, które są bardzo obszerne, a czwarty obszar - to współpraca transgraniczna, w tych tradycyjnych kwestiach - jak na przykład współpraca policji, straży pożarnej i służb ratowniczych, gdzie jeszcze mamy co nieco do zrobienia" - mówił prezydent Czech.
Dodał, że Czechy realizują tego typu współpracę z Austrią czy Niemcami. "Ta współpraca działa stosunkowo dobrze. Z Polską, jako naszym dużym sąsiadem powinniśmy poprawić tę współpracę" - ocenił.
Prezydent Czech został również zapytany o wpływ Polski i Czech na państwa zachodnie w kwestii zwiększania wsparcia dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. "Uważam, że ten wpływ już jest, i jest od samego początku konfliktu. Republika Czeska, wraz z Polską, Słowacją, krajami bałtyckimi, były na czele tej pomocy, i to nie tylko słowami, czyli oświadczeniami politycznymi, ale także i materialną pomocą, w tym sprzętem wojskowym. Można powiedzieć, że nasza część Europy w pewnej mierze wyznaczała ruchy Europy Zachodniej" - ocenił.
"Dobrze byśmy na tym nie poprzestali, byśmy budowali aktywną rolę regionu w stosunku do tradycyjnej Europy Zachodniej, żeby nasz głos był słyszalny. Uważam, że mamy na czym tutaj budować"
Pavel zaznaczył, że niedługo wybiera się także do Kijowa. "To jest nie tylko jasny sygnał tego, że wsparcie Ukrainy ze strony Republiki Czeskiej będzie kontynuowane, ale także tego, że ja - jako osoba - postrzegam to jako zasadnicze nie tylko dla bezpieczeństwa Republiki Czeskiej, ale także całej Europy" - zadeklarował. Polityk pozytywnie wyraził się również o tworzeniu w Polsce magazynów sprzętu i centrów logistycznych NATO służących wspieraniu Ukrainy, a także - jak podkreślił - jej odbudowy po wojnie.
Petr Pavel jest prezydentem Republiki Czeskiej od 9 marca br.. Na stanowisku tym zastąpił Milosza Zemana. W styczniu wygrał obie tury wyborów prezydenckich, pokonując Andreja Babisza - byłego premiera, lidera obecnie opozycyjnej partii ANO. Przed głosowaniem w drugiej turze poparcia udzieliła mu czwórka innych kandydatów, a także premier Petr Fiala. Przed startem w wyborach prezydenckich Pavel nie był związany z polityką; jest generałem czeskiej armii w stanie spoczynku. W latach 2012-2015 pełnił funkcję szefa Sztabu Generalnego Czeskich Sił Zbrojnych, a następnie, w latach 2015-2018 był szefem Komitetu Wojskowego NATO, jako pierwszy wojskowy z krajów dawnego Układu Warszawskiego.
W czwartek prezydent Pavel udaje się z wizytą do Warszawy, gdzie spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, a także z marszałek Sejmu Elżbietą Witek i marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim; w piątek natomiast czeski prezydent spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim.