Rewolucja seksualna w podstawówkach » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Ambasador Anders wspomina ojca

W przypadającą dzisiaj 50. rocznicę śmierci dowódcy 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa jego córka, ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders, złożyła biało-czerwony wieniec przy jego grobie na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino.

twitter.com/PLinItalia

Oficjalne uroczystości rocznicowe zostały odwołane z powodu pandemii.

Wspomnienie ambasador Anders o ojcu opublikował dzisiaj dziennik "La Stampa".

"To mój ojciec zdecydował, że chce być pochowany na Monte Cassino ze swymi żołnierzami. Monte Cassino z 1072 polskimi grobami jest także dzisiaj dla każdego Polaka częścią Polski w Italii. Przez cały czas, jaki pamiętam, mój ojciec marzył o wolnej Polsce. Nie żył wystarczająco długo, by ją zobaczyć"

- napisała Anna Maria Anders.

Zaznaczyła też:

"Musiał straszliwie cierpieć widząc, co się dzieje w jego ukochanej Polsce, podczas gdy on i wielu jego żołnierzy dalej żyło na wygnaniu w Zjednoczonym Królestwie. Spędził te wszystkie lata, starając się pomóc zarówno swemu narodowi na wygnaniu, jak i - tam, gdzie było to możliwe i w ukryciu - tym, którzy wrócili do Polski".

Córka dowódcy 2. Korpusu Polskiego podkreśliła, że szokiem dla jej ojca musiało być odebranie mu przez komunistów polskiego obywatelstwa.

Publicznie generał Anders, który spędził 22 miesiące w więzieniu na Łubiance, zawsze stanowczo występował przeciwko reżimowi - powiedziała.

"Ale prywatnie, w domu, wydawał się mieć zawsze dobry humor, nigdy nie był zgorzkniały, lubił wspominać Polskę, jaka była przed wojną, i unikał opowiadania mi o grozie, jaką przeżył"

- wspomniała ambasador.

Podkreśliła, że dowódcę uwielbiali jego żołnierze. Stwierdziła, że "nie tylko dlatego, że uratował im życie, wyprowadzając ich z Syberii, ale dlatego, że dla nich był jak ojciec".

"Każdy dowódca powinien marzyć o tym, by być tak uwielbianym przez swoich żołnierzy, jak był mój ojciec. Był jak Mojżesz. Poszliby za nim na koniec świata"

- dodała Anna Maria Anders.

Przypomniała na łamach włoskiej gazety o decydującej roli wojsk pod wodzą jej ojca w wyzwoleniu Włoch.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Władysław Anders #Anna Maria Anders

lml