Informacje o przekazaniu przez stronę białoruską sprzętu wojskowego w ubiegłym tygodniu podał szef resortu obrony Serbii Zoran Dordevic. W ramach umowy rząd w Belgradzie będzie musiał ponieść jedynie koszty naprawy i modernizacji sprzętu, które mają zakończyć się w 2018 roku. Podobną umowę na przekazanie sześciu MiGów-29 Serbia zawarła w roku ubiegłym z Rosją. Serbia prowadzi ponadto ciągle rozmowy z rządem w Mińsku na temat zakupu systemów przeciwlotniczych S-300. Na chwilę obecną Serbskie Siły Powietrzne dysponują jedynie czterema myśliwcami MiG-29, a jej obrona przeciwlotnicza składa się z systemów krótkiego zasięgu takich jak Strzała-1, armaty przeciwlotnicze Bosfor kal. 30 mm oraz pociski ziemia-powietrze 9K38 Igła.
Reklama