Jak informuje serwis yorkshireeveningpost.co.uk grupa ok 30 nastolatkół napadła dwóch Polaków idących główną ulicą dzielnicy Armley w Leeds.
Jeden z mężczyzn w ciężkim stanie trafił do szpitala. Mężczyzna ma liczne rany głowy. Lekarze określają jego stan jako ciężki, ale stabilny.
W związku z atakiem na Polaków policja w Leeds zatrzymała jedną osobę i apeluje do świadków zdarzenia o kontakt. Policjanci przekonują, że był to już kolejny przypadek ataku na tle rasistowskim.
Alison Lowe, radna z Armley przyznaje, że jest zaskoczona eskalacją przemocy w dzielnicy. Jak sama przyznaje, sama dzielnica i zamieszkująca ja społeczność przez lata słynęły jako tolerancyjne i przyjazne.
- Mieszkam tu z moimi dziećmi już od 15 lat i jak do tej pory nie dochodziło tu do żadnych tego typu incydentów. Wieść o tym straszliwym zdarzeniu wprawiła mnie w osłupienie. To nie jest Armley, które znam i kocham i mam nadzieję, że żyjąca tu wspólnota spotka się, aby pokazać innym, że Armley to bezpieczne miejsce do życia i pracy, pomimo nikczemnych i karygodnych działań grupy ignorantów – mówiła radna Alison Lowe.