Osiągnięto kompromis z koalicjantami, aby NATO w pełni przejęło kontrolę nad operacją „Świt Odysei” w Libii – poinformował szef dyplomacji tureckiej Ahmet Davutoglu. Według niego, przekazanie odpowiedzialności za libijskie operacje nastąpi w ciągu 1-2 dni.
Wcześniej Turcja, która dotychczas była przeciwna zaangażowaniu całego NATO w operację w Libii, poinformowała, że przystąpi do morskiej operacji przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego. Turecki parlament zatwierdził dziś decyzję rządu o udziale w operacji, która ma na celu wyegzekwowanie rezolucji ONZ w sprawie Libii.
Ankara wyśle na Morze Śródziemne cztery fregaty, okręt podwodny oraz jednostkę wspierającą. Jednostki tureckiej floty mają patrolować wybrzeże Libii i zapobiegać ewentualnym próbom dostaw broni dla reżimu Kadafiego.
Z kolei prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował w czwartek do prezydenta USA Baracka Obamy o unikanie ofiar cywilnych podczas operacji powietrznej państw zachodnich nad Libią.
Jak poinformował Kreml, w rozmowie telefonicznej prezydenci rozmawiali również o europejskiej obronie przeciwrakietowej oraz o planach przyszłych kontaktów politycznych. Rozmowa odbyła się z inicjatywy strony rosyjskiej.