Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Miedwiediew zdymisjonował ambasadora Rosji w Libii

Stało się to nagle kilka godzin przed głosowaniem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w wyniku którego doszło do wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Libią.

Stało się to nagle kilka godzin przed głosowaniem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w wyniku którego doszło do wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Libią. O dymisji dyplomaty poinformowała na swoim portalu internetowym rosyjska gazeta “Moskowskije Nowosti”.

Jak podały później oficjalne źródła, były już Ambasador Rosji w Libii Władimir Czamow stracił stanowisko dlatego, iż “nieodpowiednio prezentował interesy Rosji w konflikcie libijskim”.

Rosyjskie media zauważają, że sprawa ta ma charakter nadzwyczajny. Bowiem nigdy wcześniej żaden Ambasador Rosji nie stracił swojego stanowiska tak prędko. Nawet jeżeli Moskwa była niezadowolona z pracy dyplomatów, zawsze dawała jakiś czas na sfinalizowanie bieżących spraw.

Tym czasem Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej w niedzielę wezwało siły koalicji międzynarodowej do zaprzestania “nieselektywnego stosowania siły” w Libii i do niewychodzenia poza ramy mandatu ONZ.

“Stanowczo wzywamy odpowiednie państwa do zaprzestania nieselektywnego stosowania siły" - oświadczył rzecznik MSZ Aleksandr Łukaszewicz.

Przypomnijmy, iż Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w czwartek wieczorem rezolucję w sprawie zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Libią. Zezwala ona na podjęcie "wszelkich koniecznych środków", mających na celu ochronę ludności cywilnej przed atakami sił zbrojnych wiernych Muammarowi Kaddafiemu.

Rosja - podobnie jak Chiny, Niemcy, Indie i Brazylia - wstrzymała się od głosu. Rosja i Chiny to stali członkowie Rady Bezpieczeństwa, dysponujący prawem weta.

 



Źródło:

Olga Alehno