Alkotubkowa putinada – wszystkie wojny szeryfa Donalda » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Szalony mecz, kuriozalny gol i radość w Częstochowie. Raków bliżej Ligi Mistrzów

Raków Częstochowa pokonał 3:2 dziesięciokrotnego mistrza Azerbejdżanu Karabach Agdam w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji piłkarskiej Champions League. Niezwykłą bramkę zdobył dla "Medalików" Fabian Piasecki.

Raków Częstochowa zrobił kolejny krok w kierunku piłkarskiej Ligi Mistrzów
Raków Częstochowa zrobił kolejny krok w kierunku piłkarskiej Ligi Mistrzów
fot. twitter.com/Rakow1921

Karabach to prawdziwy kat polskich drużyn. Zespół z Azerbejdżanu po raz piąty w eliminacjach europejskich pucharów trafił na przeciwnika z Ekstraklasy i wszystkie dotychczasowe starcia kończyły się porażkami polskich zespołów. Wyższość Karabachu uznać musiały Wisła Kraków, Piast Gliwice, Legia Warszawa i ostatnio Lech Poznań.

Raków zapewnił emocje

Wydawało się, że Raków może wreszcie przerwać tą czarną serię. "Czerwono-niebiescy" grali od początku dobry mecz, a w drugiej połowie objęli prowadzenie po akcji przebojowego Marcina Cebuli. W zamieszaniu piłkę do własnej bramki skierował obrońca gości Elvin Cafarquliyev. Jeszcze bardziej kuriozalny był drugi gol. Strzał głową Fabiana Piaseckiego zmierzał wprost w ręce golkipera Karabachu, a jednak bramkarz nie zdołał go zatrzymać.

Można było przypuszczać, że Raków pójdzie za ciosem, lecz sytuacja zmieniła się w okamgnieniu. Cztery minuty po golu Piaseckiego był już remis. Vladana Kovacevica dwukrotnie pokonał Redon Xhixha i sytuacja mistrzów Polski mocno się skomplikowała. Ostatnie słowo należało jednak do drużyny z Częstochowy. Nowy nabytek "Medalików" Sonny Kittel przywitał się z kibicami pięknym uderzeniem i w doliczonym czasie gry ustalił wynik.

Drugi mecz Rakowa z Karabachem odbędzie się w Baku 2 sierpnia. Zwycięzca awansuje do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w której trafi na lepszy zespół z pary Aris Limasol (Cypr) - BATE Borysów (Białoruś). Porażka z Karabachem oznaczałaby dla Rakowa rywalizację w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy z gorszą drużyną z pary HJK Helsinki (Finlandia) - Molde FK (Norwegia).

Raków Częstochowa - Karabach Agdam 3:2

Bramki: E. Cafarquliyev 55'[s], F. Piasecki 71', S. Kittel 90'+1 - R. Xhixha 73', 75'

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Raków Częstochowa #Karabach Agdam #Champions League

Janusz Milewski