Karol Świderski nie wybiegł na drugą połowę meczu piłkarskiej reprezentacji Polski z Czechami w eliminacjach Euro 2024. Napastnik Biało-czerwonych zasłabł w drodze do szatni - przekazali reporterzy TVP Sport.
Dramatyczne sceny rozegrały się w przerwie piątkowego meczu na PGE Narodowym. Napastnik piłkarskiej reprezentacji Polski stracił przytomność po pierwszej połowie spotkania.
Karol Świderski w przerwie musiał zejść, jest w szpitalu i dopiero będziemy wiedzieć, co z nim będzie
- mówił na konferencji prasowej selekcjoner Michał Probierz.
Wiadomość z kadry - Karol Świderski będzie miał dziś kontynuowane badania, ale na tę chwilę wygląda, że jest wszystko ok.
— Przemek Langier (@plangier) November 18, 2023
Piłkarz otrzymał natychmiastową pomoc i do karetki dotarł o własnych siłach. W szpitalu przeprowadzono badania, ale przyczyny zdarzenia na razie nie ustalono. Świderski na noc wrócił do hotelu, a w sobotę czeka go dalsza diagnostyka.
Kłopoty zdrowotne już przed meczem z Czechami miał Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli ostatecznie nie zagrał ani minuty w piątkowym spotkaniu.