W poniedziałek sędzia Radzik wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu, „wykonującemu czynności tak zwanego rzecznika dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości”, potocznie nazywanego rzecznikiem ad hoc. Nazwisko nie pada, choć nie ma wątpliwości, że chodzi o s. Andrzeja Krasnodębskiego.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego obwinia sędziego, że jako funkcjonariusz publiczny, "biorąc udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu zmianę konstytucyjny ustroju Rzeczypospolitej Polskiej oraz usunięcie lub zaprzestanie działania konstytucyjnych organów państwa", bezprawnie wszczął postępowania dyscyplinarne o czyny, których nie popełniono.
Pełna treść komunikatu TUTAJ.
Zaledwie dwa dni później zareagował resort sprawiedliwości. Bodnar powołał sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Andrzeja Krasnodębskiego jako Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości do poprowadzenia sprawy... sędziego Radzika. I to z kuriozalnego powodu.
Ministrowi nie spodobał się zwrot s. Radzika o „skręceniu sprawy” we wpisie w mediach społecznościowych.
Odwet Bodnara?
Do decyzji Bodnara s. Radzik odniósł się w mediach społecznościowych. Ze słów się nie wycofał i podkreślił, że jego wypowiedź "polegała na prawdzie".
"Rzecznik ad hoc umorzył sprawę dot. 68 zarzutów związanych z poświadczeniem nieprawdy w orzeczeniach sądu, wbrew oczywistym dowodom sprawstwa obwinionego. Oczywista bezzasadność decyzji o umorzeniu zabranego nam postępowania zyskała potwierdzenie w decyzji prokuratury o wszczęciu śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy w 68 orzeczeniach sądu okręgowego w Krakowie"
– zaznaczył.
W związku z komunikatem o powołaniu obwinionego Andrzeja K. do pełnienia funkcji rzecznika dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości w sprawie mojego komentarza do czynności innego rzecznika ad hoc w nielegalnie zabranej nam sprawie (w wyniku rozbicia łomem szaf pancernych w…
— Przemysław W. Radzik (@ZRDSSP_Radzik) February 26, 2025
Działania Bodnara są szeroko komentowane przez środowisko prawniczy. Odniosła się do nich m.in. przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka podkreśliła, że inicjatywa wygląda "jak próba tłumienia krytyki".
„Czy już sformułowano akt oskarżenia?”
– dopytuje na X.
Działania @MS_GOV_PL wyglądają na próbę zastraszania środowiska sędziowskiego, a nowa sprawa przeciwko Sędziemu Przemysławowi Radzikowi (@ZRDSSP_Radzik) - jak próba tłumienia krytyki. Czy już sformułowano akt oskarżenia? https://t.co/pHsZHnUzW8
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) February 26, 2025
Próba zastraszenia?
Głos w sprawie zabrało też stowarzyszenie Prawnicy dla Polski. Zdaniem PdP, decyzja Bodnara „wpisuje się w niebezpieczną i utrwalającą się praktykę instrumentalnego wykorzystywania mechanizmów dyscyplinarnych do wywierania presji na sędziów i podważania niezależności wymiaru sprawiedliwości”.
"Powołanie nowych rzeczników w sposób wybiórczy i arbitralny stanowi zagrożenie dla zasady bezstronności i rzetelności postępowań, wynikającej z Konstytucji RP oraz standardów międzynarodowych"
– zaznaczyło stowarzyszenie.
Prawnicy oświadczyli, że nie mają wątpliwości, iż działanie ministerstwa nosi "znamiona odwetu" za inicjatywę, którą podjął s. Radzik. - Zamiast pozwolić na niezależne rozpatrzenie tej sprawy, Minister podjął decyzję o przejęciu postępowań przez osoby powołane bezpośrednio przez niego, co rodzi uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności i rzeczywistych intencji - dodano w komunikacie.
"Postępowania dyscyplinarne wobec sędziów nie mogą służyć jako narzędzie nacisku na tych, którzy w swojej działalności orzeczniczej kierują się wyłącznie literą prawa. Działania, które mogą być postrzegane jako próba wpływania na treść orzeczeń sądowych lub zastraszania sędziów, są nie do pogodzenia z demokratycznym państwem prawa"
– podkreślili.
Prawnicy dla Polski apelują o "natychmiastowe zaprzestanie działań mających na celu podważenie niezależności sądownictwa oraz zapewnienie, że postępowania dyscyplinarne pozostaną wolne od nacisków politycznych". - Państwo prawa nie może opierać się na selektywnym stosowaniu procedur w celu eliminacji niewygodnych sędziów!- dodali.
Cały komunikat poniżej:
📢 Stanowisko Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski ⚖️🇵🇱🇵🇱🇵🇱
— Prawnicy dla Polski (@PRAWNICYdlaPOL) February 26, 2025
Z głębokim niepokojem przyjmujemy decyzję Ministra Sprawiedliwości o powołaniu nowych rzeczników dyscyplinarnych ad hoc w sprawach sędziów Przemysława Radzika, Daniela Jurkiewicza oraz Mateusza Bartoszka.
Decyzja ta…