Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Mocny komentarz po wyroku TSUE. Sędzia Szczepaniec dla Niezalezna.pl: posłuży do utrwalania chaosu prawnego

"TSUE nie ma kompetencji do kształtowania modelu sądownictwa w Polsce. Żaden traktat nie daje Unii takich uprawnień" - mówi w rozmowie z Niezalezna.pl sędzia Sądu Najwyższego Maria Szczepaniec. Kontrowersyjne orzeczenie unijnego trybunału spowodowało, że sędziowie z Iustitii wzywają innych sędziów do... zaprzestania orzekania. "Tym wyrokiem TSUE dostarczył polskim politykom i niektórym sędziom amunicję do utrwalania chaosu prawnego w Polsce" - przestrzega s. Szczepaniec.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał decyzję stanowiącą odpowiedź na pytanie Sądu Apelacyjnego w Krakowie, dotyczące spełnienia przez skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego unijnego wymogu sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy. TSUE stwierdził, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok sądu wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem".

Z kolei dziś sędziowie SN zaczęli dostawać pisma od... stowarzyszenia Iustitia domagającego się, by zaprzestali orzekać. 

O decyzję unijnego trybunału zapytaliśmy sędzię Sądu Najwyższego Marię Szczepaniec, orzekającą w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

- Ten wyrok wydany został z przekroczeniem uprawnień traktatowych. TSUE nie ma kompetencji do kształtowania modelu sądownictwa w Polsce. Żaden traktat nie daje Unii takich uprawnień. Brak podstawy prawnej statuuje ten wyrok w kategoriach politycznej publicystyki - mówi sędzia Szczepaniec w rozmowie z Niezalezna.pl.

I to powinno zamknąć temat. Niestety będzie on wykorzystywany do utrwalania kłamliwej narracji wobec sędziów SN. Przypomnę, nie ma takiej kategorii pojęciowej jak "neosędzia". Tezy o wadliwości sędziów  powołanych po 2017 roku zostały wykreowane na użytek walki o władzę. I tę walkę przeniesiono na arenę europejską. Ku uciesze obcych państw.  Ten wyrok to godzenie w konstytucyjny porządek RP. Ten wyrok, a właściwie opinia nazywana wyrokiem, nie ma żadnej mocy wiążącej

– podkreśla sędzia.

Zdaniem s. Szczepaniec, "tym wyrokiem TSUE dostarczył polskim politykom i niektórym sędziom amunicję do utrwalania chaosu prawnego w Polsce".

- I to jest niebezpieczne. Stracą obywatele, których nie interesuje kiedy był powołany sędzia orzekający w ich konkretnej sprawie. Ludzie oczekują, słusznie zresztą, żeby sędzia był sprawiedliwy, uczciwy i sprawnie rozpoznał ich sprawę - tłumaczy sędzia SN.

Źródło: niezalezna.pl