Rzecznik bielskich policjantów asp. szt. Roman Szybiak podał, że o stanie przewodnika opiekunowie wycieczki poinformowali w sobotę około południa centrum powiadamiania ratunkowego. Z ich komunikatu wynikało, że mężczyzna miał problemy z chodzeniem. Grupa została w schronisku.
Na sygnał zareagowali goprowcy. Dotarli do schroniska i potwierdzili, że przewodnik jest pijany.
"Pierwsze badanie wykazało, że miał w organizmie ok. 3 promile alkoholu"
– powiedział Szybiak.
Rzecznik dodał, że w tej sprawie prowadzone będzie postępowanie pod kątem wykroczenia, jakim jest wykonywanie obowiązków pod wpływem alkoholu. Grozi za to areszt lub grzywna.
Ratownicy z centralnej stacji Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku poinformowali, że po raz pierwszy spotkali się z podobną sytuacją.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                         
            ![Nowy ambasador USA już w Warszawie. "Jestem przeszczęśliwy" [ZOBACZ WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/29/n_5dec5b852fdfdcd45c4911176ed8cded7714dfe1a8d1f8c7afae5d2376dbab7d_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
             
            