Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Sędzia Piwnik o działaniach prokuratury ws. Romanowskiego. „Powinni znać prawo i perfekcyjnie je stosować”

Zdaniem sędzi w stanie spoczynku Barbary Piwnik, którą portal Niezalezna.pl poprosił o komentarz dotyczący bezprawnego zatrzymania i wniosku o areszt dla posła Marcina Romanowskiego, organy wymiaru sprawiedliwości zobligowane są do „znajomości prawa i perfekcyjnego jego stosowania”. Odnosząc się do wprowadzających w błąd opinii prawnych zamówionych na tę okoliczność przez ministerstwo sprawiedliwości, Piwnik stwierdziła, że w przypadku immunitetu Romanowskiego „problem znajomości i zawiłości prawa międzynarodowego nie wchodził w grę”.

Sędzia
Sędzia
fot. Fotomag - Gazeta Polska

Kompromitujące działania bodnarowców

We wtorek przed północą na podstawie decyzji sądu, uwzględniającej ochronę zapewniającą przez immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy były wiceminister sprawiedliwości, poseł Marcin Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność.  

Komentując działania prokuratury, sędzia w stanie spoczynku i była minister sprawiedliwości Barbara Piwnik przyznała, że w ciągu wielu lat swojej praktyki zawodowej w uzasadnieniach wydawanych przez nią wyroków wskazywała „na niedoskonałości i braki w pracy organów ścigania”. - Także na braki, jeśli chodzi o prawidłowość przeprowadzenia czynności z udziałem prokuratorów – dodała.

Jak wskazała, doświadczała w związku z wyrażaniem tych poglądów „wielu przykrości”, jednak jej zdaniem, „opinia publiczna powinna być o podobnych sprawach informowana”.

- Zawsze podkreślałam, że wskazując na braki, na błędy, na to, że czasem pośpiech, albo brak należytej refleksji doprowadza do złych zdarzeń, nie chciałam nigdy godzić w powagę organów ścigania, powagę państwa. Wręcz przeciwnie, chciałam, aby wyciągano wnioski na przyszłość. Teraz mam takie wrażenie, że te wszystkie uwagi, które przez lata zgłaszałam nie przyniosły jednak efektu

- stwierdziła sędzia Piwnik.

Prawo trzeba znać i perfekcyjnie stosować

Zaznaczyła, że w przypadku sprawy związanej z zatrzymaniem i wnioskiem o areszt dla posła Romanowskiego daleka jest od „podejrzewania kogokolwiek o złą wolę czy celowe działania”, ale wyraziła nadzieję, że działania prokuratury „będą skrupulatnie wyjaśniane”.

- Zwracam uwagę, że trzeba perfekcyjnie stosować prawo, znać prawo i wtedy, kiedy dochodzi do stosowania prawa, podejmować decyzje w tym zakresie. Politycy powinni milczeć i nie wyrażać swoich sądów, poglądów, komentarzy, zanim właściwe osoby, które wykonują czynności z zakresu organów ścigania, nie wydadzą decyzji. Wtedy można oczywiście dyskutować, ale nie narzucać swoich poglądów wcześniej, tym, którzy te decyzje będą musieli podjąć

- stwierdziła nasza rozmówczyni.

Opinie na zmówienie

Pytana o zasadność powoływania się na opinie prawne, które w przypadku posła Romanowskiego miały wskazywać na brak konieczności wnioskowania o uchylenie mu immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, a ponadto zamawiane były nie przez prokuraturę, ale ministerstwo sprawiedliwości, sędzia Barbara Piwnik przypomniała, że organy wymiaru sprawiedliwości zobligowane są do „znajomości prawa i perfekcyjnego jego stosowania”. 

- W toku postępowania przygotowawczego czy sądowego można korzystać z różnego rodzaju opinii, ale – zasadnicza sprawa: to organ, który prowadzi postępowanie, kiedy uzna za słuszne i w ramach wydanej w tym zakresie decyzji zakreśla kto, jak i w jakim zakresie ma daną opinię wydawać. Tu chcę dodać, że jest kwestia szczególna (pomijając już skąd przyszło polecenie), że rzeczywiście organy stosujące prawo mają obowiązek znać prawo i co do prawa te opinie nie powinny się zdarzać

- oceniła sędzia Piwnik.

Przyznała jednocześnie, że jeżeli sprawa „dotyczy bardzo specyficznego zagadnienia, wchodzącego w zakres prawa międzynarodowego”, to wówczas zasięgnięcia takiej opinii może być zasadne. - Ale tak jak powiedziałam wcześniej: organ prowadzący postępowanie powinien ściśle zakreślić jakąś wąską specjalizację w granicach prawa – dodała.

„Tu mamy do czynienia z inną sytuacją i jak myślę, ten problem znajomości, zawiłości prawa międzynarodowego nie wchodził w grę” – oceniła rozmówczyni Niezalezna.pl.

- Jako prawnik już niepraktykujący, ale zainteresowany tym, co się w moim kraju dzieje, myślę, że powinniśmy też usłyszeć głos przedstawicieli prokuratury, którzy wytłumaczą nam ten „inny” sposób uzyskania opinii

- podsumowała sędzia Barbara Piwnik. 


 



Źródło: niezalezna.pl

#Marcin Romanowski #prokuratura #sąd #areszt #immunitet #barbara piwnik #Fundusz Sprawiedliwości

po