"W związku z moim bezprawnym zatrzymaniem, wspólnie z mec. Bartoszem Lewandowskim będziemy kierować zawiadomienie do prokuratury, także na prawników, którzy na zlecenia Arkadiusza Myrchy napisali opinie prawne" - poinformował w mediach społecznościowych Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski, który wyszedł na wolność po bezprawnym zatrzymaniu.
Poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność tuż przed północą we wtorek na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem - jak podał Romanowski - jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Wieczorem we wtorek, przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, w odpowiedzi na skargę obrońcy Romanowskiego, Bartosza Lewandowskiego, skierował list do marszałka Sejmu, w którym potwierdził ważność immunitetu PACE Romanowskiego i wezwał do zawieszenia postępowania do czasu jego uchylenia.
Choć mec. Lewandowski już wczoraj informował, że jego klient zamierza złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, potwierdził to dziś rano sam Romanowski.
"W związku z moim bezprawnym zatrzymaniem, wspólnie z mec. Bartoszem Lewandowskim będziemy kierować zawiadomienie do prokuratury, także na prawników, którzy na zlecenia Arkadiusza Myrchy napisali opinie prawne"
W związku z moim bezprawnym zatrzymaniem, wspólnie z mec. @BartoszLewand20 będziemy kierować zawiadomienie do prokuratury, także na prawników, którzy na zlecenia @ArkadiuszMyrcha napisali opinie prawne.
— Marcin Romanowski (@MarcinRoma19996) July 17, 2024