Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Rozmywania win Niemców ciąg dalszy. Kto według Lisa jest sprawcą Holokaustu? "Nienawiść"

"Najpierw ich odczłowieczano słowami, potem odebrano im prawa, potem odgrodzono murem od świata. A na końcu zamordowano. Nienawiść zabija" - tak opisał Holokaust Tomasz Lis na Twitterze. Zgodnie z przyjętym przezeń światopoglądem, wyraz "Niemcy" nie znalazł się w komunikacie, jaki zamieścił redaktor naczelny "Newsweeka". Ale szybko mu przypomniano jak wyglądała sytuacja.

Tomasz Lis
Tomasz Lis
Fotomag / Gazeta Polska

 

Najpierw ich odczłowieczano słowami, potem odebrano im prawa, potem odgrodzono murem od świata. A na końcu zamordowano. Nienawiść zabija.

- napisał Lis.

 

Na odpowiedź nie musiał czekać długo, gdyż szybko internauci wytłumaczyli mu, że to nie nienawiść zabijała, ale Niemcy.

Reasumując, Panie Tomaszu, to Niemcy odczłowieczali "ich" słowami, potem to Niemcy odebrali im prawa, Niemcy odgrodzili ich murem od świata, a na końcu to Niemcy ich zamordowali. Warto to wiedzieć i o tym pamiętać, aby nie rozwadniać winy i odpowiedzialności. 


Organizacja Narodów Zjednoczonych 1 listopada 2005 roku uchwaliła dzień 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu, którego sprawcami są Niemcy. Datę wyznaczono na rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau przez Armię Czerwoną. Liczba ofiar Holokaustu szacowana jest na prawie 6 milionów osób, z czego jedną trzecią stanowiły dzieci. Liczba polskich Żydów wśród ofiar wynosi szacunkowo od 2,6 do 3,3 milionów. 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#Tomasz Lis #holokaust #Niemcy

Mateusz Tomaszewski