W Polskim Ładzie kładziemy ogromny nacisk na służbę zdrowia - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że wszystkie składki zdrowotne będą trafiały do NFZ. Zachęcał też do szczepień i badań profilaktycznych w ramach programu przygotowanego przez rząd dla osób po 40. roku życia.
W piątek po południu premier Mateusz Morawiecki, który odwiedził szpital powiatowy w Nidzicy (warmińsko-mazurskie), podkreślił, że "chciałoby się powiedzieć, że czas jest już popandemiczny, ale jest na to za wcześnie, bo ciągle nie wiemy ilu ludzi się zaszczepi".
"Oby jak największa część Polaków chciała się zaszczepić" - powiedział Morawiecki. Premier podziękował w Nidzicy wszystkim ludziom zaangażowanym w pracę na oddziałach covidowych, w tym studentom medycyny, którzy pomagali personelowi medycznemu. Podkreślił, że ponieważ "najważniejsza jest kadra medyczna", dlatego od czterech lat podnoszona jest liczba przyjęć na studia medyczne. Według szefa rządu obecnie jest o 50-60 proc. więcej studentów uczelni medycznych, którzy coraz częściej zostają w Polsce.
"Ogromna radość, że coraz więcej lekarzy wraca do Polski także z krajów Zachodniej Europy; także stamtąd, gdzie wyemigrowali za chlebem, za lepszymi wynagrodzeniami. Będziemy robić wszystko w ramach Polskiego Ładu, żeby wynagrodzenia lekarzy, ale także pielęgniarek, salowych, noszowych, pracowników ratownictwa medycznego, laborantów, laborantek były podnoszone, żeby tu chciało się ludziom pracować"
- zadeklarował szef rządu.
Morawiecki powiedział, że w ramach programu Polski Ład, rząd będzie dążył do podnoszenia wynagrodzeń pracowników służby zdrowia. "W Polskim Ładzie kładziemy ogromy nacisk na służbę zdrowia, na zmiany strukturalne, na podniesienie służby zdrowia na zupełnie inny poziom. To dlatego zobowiązaliśmy się do tego, aby poziom wydatków w stosunku do PKB wyniósł co najmniej 6 proc. już za dwa lata i 7 proc. za sześć lat" - mówił szef rządu.
Jak zaznaczył, "przyrost wydatków na służbę zdrowia w ostatnich pięciu latach był bez precedensu - to wzrost o ponad 40 mld zł z poziomu siedemdziesiąt kilka miliardów".
Morawiecki zapowiedział, że wszystkie środki, które pojawią się w systemie ze składki zdrowotnej, będą środkami, które pójdą na służbę zdrowia. "Można powiedzieć, że każda złotówka, każde sto złotych będzie oznakowane, czyli trafi do budżetu służby zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia" - podkreślił premier.
Jak dodał, o prawdziwości tych intencji świadczy to, że już kilka dni po ogłoszeniu Polskiego Ładu minister zdrowia przedstawił m.in. program badań profilaktycznych dla osób po 40. roku życia. Wyraził też przekonanie, że ten program oraz znoszenie limitów do specjalistów zdecydowanie poprawi jakość w służbie zdrowia.
Z premierem wystąpiła na konferencji dyrektor szpitala powiatowego w Nidzicy Anna Osłowska. Powiedziała, że utworzenie oddziału covidowego w jej placówce było możliwe dzięki zaangażowaniu całego personelu, przekazaniu sprzętu medycznego przez Rządową Agencję Rezerw Materiałowych, wsparciu NFZ, wojewody i samorządu lokalnego.
Podkreśliła, że w jej szpitalu szybko powstał punkt szczepień, który dziennie szczepi 200 osób, w sumie zaszczepiono tu już ponad 14 tys. osób.
"Po pandemii chcemy się wpisać w nową sieć szpitali, stawiamy na jakość usług i dobre traktowanie pacjenta. Chcemy się specjalizować w geriatrii, remontować stare skrzydło szpitala i zbudować lądowisko dla helikopterów"
- powiedziała dyrektor szpitala w Nidzicy.