- Potwierdzam, że policjanci w trakcie działań na ulicy Płochocińskiej użyli broni palnej. Nikomu nic się nie stało - powiedział dziś rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.
Strzały padły na warszawskiej Białołęce. Jak przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji, strzelali policjanci. Stało się to podczas akcji funkcjonariuszy wydziału do walki z przestępczością samochodową wspieranych przez policjantów z jednej z warszawskich komend rejonowych.
Z ustaleń wynika, że funkcjonariusze trafili pociskiem w oponę.
"Do sprawy zatrzymano dwie osoby. Nikomu nic się nie stało"
- dodał policjant.
Jedna z zatrzymanych osób była poszukiwana Europejskim Nakazem Aresztowania.
"Działania prowadzone są cały czas przez policjantów, w związku z tym na tym etapie nie udzielamy więcej informacji" - poinformował Marczak.