Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Oszukali przeznaczenie - spóźnili się na samolot, który uległ katastrofie. "Dzięki Bogu!"

W brazylijskim Vinhedo rozbił się samolot pasażerski - w katastrofie zginęło 61 osób. Maszyna runęła z 4 tysięcy metrów, rozbijając się o ziemię z prędkością ponad 400 km/h. Nikt nie miał szans na przeżycie.  Ale są ludzie, którzy... oszukali przeznaczenie. Maszyna mogła zabrać na pokład 78 osób - dlaczego część miejsc pozostało pustych? Bo niektórzy... się spóźnili! I to uratowało im życie.

Pasażer spóźnił się na samolot i dzięki temu przeżył
fot. YT - telewizja g1

Katastrofa samolotu - spóźnili się na lot, uszli z życiem

W wywiadzie dla g1 jeden z mężczyzn, który został na lotnisku, stwierdził, że było około 10 osób, które spóźniły się na lot. - Dzięki Bogu nie weszliśmy do tego samolotu - wskazywał, wyraźnie poruszony po tym, jak dowiedział się, że maszyna się rozbiła i wszyscy zginęli.

Pasażer, o którym mowa, kupił bilet na lot, ale wywołał zamieszanie podczas odprawy - pomylił się w czymś i przez to jego odprawa tak się przedłużyła, że nie wszedł na pokład. 

Jak sam relacjonował, kiedy zdał sobie sprawę z zamieszania jakie wywołał, nalegał na to, by jednak wpuszczono go do samolotu. "Chłopcze, wsadź mnie do tego samolotu" - miał krzyczeć do pracownika lotniska, lecz ten pozostał nieugięty. I uratował tym samym życie pasażera.

 



Źródło: g1

 

#Brazylia #Vinhedo #katastrofa lotnicza

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

mk
Wczytuję ocenę...
Wideo