Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Niemcy przejmą złoża Dębieńsko? Wiceminister klimatu przyznał: Nie będziemy kierować się kwestią narodową

Ostatni dzień Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, największego wydarzenia biznesowego Europy Centralnej zdominował temat przemysłu wydobywczego i węgla. Jak wskazuje Marek Wesoły, pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, na świecie wydobycie węgla kamiennego wzrasta, także Donald Trump, prezydent USA podkreśla, że jest on potrzebny, gdy tymczasem Polska pod wpływem Unii Europejskiej od tego surowca odchodzi. A śląskie złoże Dębieńsko z największymi zasobami węgla kamiennego w Polsce, o koncesję na którego rozpoznanie właśnie ubiega się ponownie spółka z kapitałem niemieckim, powinno pozostać w rękach polskich. - To kwestia racji stanu – mówi nam Marek Wesoły.

W piątek skończył się Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach, największe w Europie Centralnej wydarzenie biznesowe. Jedną z dyskusji poświęcono przemysłowi wydobywczemu. Mimo że na świecie wydobycie węgla wzrasta - Indie w ubiegłym roku wydobyły 1 mld ton, Chiny 4,8 mld ton, a prezydent USA Donald Trump, podkreśla, że ten surowiec jest potrzebny – Polska od niego odchodzi.

Reklama

Steinhoff: górnictwo pożegnajmy z honorami

Leszek Pietraszek, były prezes Polskiej Grupy Górniczej (największego producenta węgla w Unii Europejskiej) wybrany już za rządów ekipy Donalda Tuska, twierdzi, że w Polsce tego surowca więcej się produkować nie będzie! Wtóruje mu Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, mówiąc, że górnictwo odchodzi do historii i trzeba je żegnać z honorami.

Może nam braknąć energii!

Jarosław Zagórowski, dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach pokazuje, że górnicy to teraz chłopcy do bicia.

- Polskie kopalnie są najtrudniejsze na świecie, występuje w nich wiele zagrożeń, z którymi radzą sobie tylko polscy górnicy. Ten potencjał, te umiejętności zostaną jednak zaprzepaszczone. Już nie ma ani jednego biura w Polsce, które by zaprojektowało nową kopalnię, umiemy tylko eksploatować węgiel. A jeśli i te doświadczenia znikną wraz z odejściem ludzi? - pyta.

- Zanim powstanie atom, trzeba utrzymać system energetyczny, potrzeba węgla kamiennego i brunatnego. Elektrownia atomowa nad morzem będzie w 2038 r., dowiedzieliśmy się tego na kongresie w Katowicach. Pracuje się nad drugą lokalizacją, ale ma być dopiero w 2050 r. Może nam braknąć energii. Węgiel będzie najbezpieczniejszym źródłem w okresie przejściowym. Na Śląsku mamy legislatora - Ministerstwo Przemysłu. I co… Gdybyśmy umieli tylko dobrze to wykorzystać

– nie kryje rozczarowania dyrektor Zagórowski.

Świat zwiększa wydobycie węgla

Marek Wesoły, pełnomocnik rządu Mateusza Morawieckiego ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, mówi:

- Świat zwiększa wydobycie węgla. W ciągu dwóch najbliższych lat, na świecie ma zostać wydobyte aż 9 mld tego surowca. A my na kongresie rozmawiamy, by odejść od węgla i dziwimy się, że kopalnie są nierentowne. Unia Europejska popełniła błędy. Wyrzucono z kontynentu europejskiego przemysł ciężki, wkrótce nie będzie tu też hutnictwa, które gdzie indziej jest opłacalne. Energię mamy dzięki górnikom. Obecne dopłaty ze strony państwa idą nie na restrukturyzację, ale na redukcję wydobycia. Nie inwestujemy w górnictwo. To błąd, że ulegliśmy Europie. Węgiel kamienny jest surowcem strategicznym. 

Możemy dać Europie wiele korzyści

Marek Wesoły dodaje, że należy próbować zabiegać, by Unia zrobiła korektę polityki wobec Zielonego Ładu. Powinniśmy jako kraj, być tego liderem, jesteśmy ostatni z takimi zasobami węgla. Możemy dać Europie korzyść. Mamy polską prezydencję w Unii i trzeba to wykorzystać.

"Złoże węgla Dębieńsko, największe w Polsce, w którym o koncesję rozpoznawczą właśnie ubiega się spółka z kapitałem niemieckim, powinno pozostać w polskich rękach. To polska racja stanu"

– mówi nam Marek Wesoły.

"Nie będziemy kierować się kwestią narodową!"

Krzysztofa Galosa, głównego geologa kraju i wiceministra klimatu i środowiska, które przyznaje koncesje na kopaliny w Polsce, pytamy o to, jaki będzie dalszy los złoża Dębieńsko, zwłaszcza że premier Tusk mówi teraz o repolonizacji gospodarki. Przypomnijmy - o Dębieńsko ubiega się obecnie Jastrzębska Spółka Węglowa, konkurując z Silesian Coal z kapitałem niemieckim.

"Nie będziemy się kierować kwestią narodową, nawet nie możemy tego zrobić. Wybierzemy lepszą ofertę"

– mówi nam jednak Krzysztof Galos.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama