Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nie sprawdzili współpracowników w rejestrze pedofilów. Po kontroli RPD - wśród ukaranych kilka organizacji LGBT

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak przeprowadził kontrolę, która miała wykazać organizacje niewypełniające prawnego obowiązku sprawdzania swoich współpracowników zajmujących się edukacją seksualną dzieci w tzw. rejestrze pedofilów. Pierwsze wnioski o ukaranie - po sprawdzeniu 48 podmiotów - trafiły m.in. do popularnych stowarzyszeń związanych ze środowiskami LGBT.

Mikołaj Pawlak
Mikołaj Pawlak
Fot. Konrad Falecki/Gazeta Polska

- Od września miliony dzieci i młodzieży wróciły do szkół. Ruszyły zajęcia pozaszkolne, zapełniły się domy kultury, pracownie artystyczne i kluby sportowe. Dlatego tak ważne jest dokładne sprawdzanie nie tylko stanu technicznego wszelkich urządzeń, pomocy dydaktycznych czy sprzętu sportowo-rekreacyjnego, lecz także weryfikacja osób, które pracują z dziećmi. Tego wymagają przepisy. Niestety, moja kontrola wykazała, że prawo jest lekceważone, za co posypią się kary – wskazał Pawlak cytowany w komunikacie zamieszczonym na stronie RPD.

Rzecznik przekazał, że "przeprowadził kontrolę w związku z sygnałami o niewypełnianiu przez stowarzyszenia i fundacje zajmujące się m.in. edukacją seksualną dzieci i młodzieży ustawowego obowiązku weryfikacji w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym swoich pracowników lub osób prowadzących działalność związaną z wychowaniem czy edukacją".

Dotychczas - jak głosi komunikat - skontrolowano 48 organizacji pozarządowych, w tym także organizacji religijnych.

"Kontrola prowadzona za pośrednictwem Krajowego Rejestru Karnego wykazała przypadki, w których fundacje i stowarzyszenia podlegające takiemu obowiązkowi nie tylko nie zweryfikowały swoich pracowników i współpracowników w rejestrze, ale niektóre nawet nie założyły kont w tym rejestrze"

- przekazał RPD.

Dodał, że okazało się, iż "znane fundacje i stowarzyszenia zajmujące się m.in. edukacją seksualną dzieci pomimo obowiązku prawnego nie sprawdzały swoich współpracowników w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym".

Wśród takich organizacji - jak wymieniono w komunikacie RPD - znalazły się: Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, w której ramach Grupa Ponton prowadziła zajęcia w szkołach; Stowarzyszenie Lambda, które prowadziło warsztaty z dziećmi; Fundacja Edukacji Społecznej, która prowadziło zajęcia edukacyjne w szkołach; Stowarzyszenie Kampania Przeciwko Homofobii, które prowadziło akcję Tęczowy Piątek w szkołach; Stowarzyszenie Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych, prowadzące program Zdrovve Love z udziałem dzieci i młodzieży; Stowarzyszenie Grupa Stonewall, prowadzące zajęcia edukacji seksualnej w szkołach i Fundacja Edukabe, która realizowała projekty w szkołach podstawowych.

"O wszystkich ujawnionych przypadkach łamania prawa została zawiadomiona policja i prokuratura. Pierwszy wniosek o ukaranie policja już przekazała do sądu. Będą kolejne"

- podkreślił RPD. Dodał, że informacja na ten temat została przekazana również do wiadomości ministra edukacji, ministra sprawiedliwości oraz Państwowej komisji ds. pedofilii.

Funkcjonujący od blisko pięciu lat Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym składa się z części ogólnodostępnej (rejestr publiczny) oraz części z dostępem ograniczonym, z którego mają korzystać przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi.

Ponadto - zgodnie z ustawą - osoby, które mają być zatrudnione na podstawie stosunku pracy lub wykonywać inną działalność związaną z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi, muszą być zweryfikowane w tym rejestrze. Weryfikacja musi nastąpić przed nawiązaniem z daną osobą stosunku pracy lub przed jej dopuszczeniem do takiej działalności. Kto tego obowiązku nie wypełni, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1 tys. zł.

Jednocześnie RPD zaapelował do dyrektorów placówek oświatowych i organizacji, które kontaktują się z dziećmi, o "ścisłe przestrzeganie przepisów zapewniających najmłodszym bezpieczeństwo, w tym wypełnianie obowiązku weryfikacji w rejestrze". Zapewnił także, że będzie kontynuował takie kontrole.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

mn