Bezrobocie nadciąga nad Polskę » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Najpierw larum o upolitycznieniu, teraz - akces! Gasiuk-Pihowicz ma "chytry plan" na działanie w KRS

Po długich miesiącach zarzutów upolityczniania przez PiS Krajowej Rady Sądowniczej czy Trybunału Konstytucyjnego, opozycja zmienia taktykę. Koalicja Obywatelska zgłosiła kandydaturę poseł Kamili Gasiuk-Pihowicz do KRS. W jakim celu? Parlamentarzystka deklaruje, że zamierza „od wewnątrz rejestrować upolitycznienie sądownictwa przez PiS”.

/ Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

We wtorek Kamila Gasiuk-Pihowicz została zgłoszona przez klub KO jako jedna z kandydatek Sejmu do Krajowej Rady Sądownictwa. PAP zapytała ją, dlaczego zgodziła się na kandydowanie, skoro od miesiący klub KO zarzuca TK i KRS upolitycznienie i właśnie z tego powodu nie zgłosił do TK żadnego kandydata.

Trybunał Konstytucyjny i Krajowa Rada Sądownictwa to dwa zupełnie różne ciała, w innej sytuacji prawnej i faktycznej

- przekonywała Gasiuk-Pihowicz.

"PiS złamał konstytucję, wybierając do KRS przedstawicieli sędziów, przerywając kadencję wcześniejszych członków, ale akurat wybór przedstawicieli Sejmu jest zgodny z konstytucją" - dodała.

Jak podkreśliła, "w opinii licznych autorytetów prawniczych, powinniśmy skierować tam przedstawicieli opozycji, żeby ktoś od wewnątrz mógł rejestrować skalę zniszczeń i upolitycznienie sądownictwa przez PiS". Posłanka zaznaczyła, że przedstawiciele KO od dawna prowadzili rozmowy z organizacjami pozarządowymi i ekspertami.

Bardzo jasno mówiono nam, że powinniśmy zgłosić kandydatów (do KRS - red.) i ja także ten pogląd podzielam

- powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

Gasiuk-Pihowicz obawia się jednak, że PiS nie będzie chciał wybrać nikogo z opozycji do KRS. "PiS jest najwyraźniej takim typem władzy, która nie jest w stanie znieść jakiejkolwiek kontroli i po prostu nie dopuści do tego, by te stanowiska, zgodnie ze zwyczajem parlamentarnym, zostały obsadzone przez posłów opozycji" - oceniła posłanka KO.

Kandydatura Koalicji Obywatelskiej może być jednak wątpliwie zasadna również z innego powodu. Poseł Gasiuk-Pihowicz, tuż po ogłoszeniu ostatniego wyroku przez TSUE ws. zmian w polskim sądownictwie, ochoczo zakomunikowała na Twitterze triumf nad „zamordyzmem PiS”. Z opacznej interpretacji szybko wyprowadził ją wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Wcześniej Gasiuk-Pihowicz, przemawiając na mównicy sejmowej po expose premiera Mateusza Morawieckiego, również poddała w wątpliwość stan swojej wiedzy prawniczej.

Klub PiS zgłosił do KRS kandydatury: Marka Asta, Bartosza Kownackiego, Arkadiusza Mularczyka i Kazimierza Smolińskiego. Klub Lewicy zgłosił Joannę Senyszyn. Listę opublikowano we wtorek wieczorem na stronie internetowej Sejmu. Łącznie zgłoszono sześcioro posłów.

Wybór posłów-członków KRS zgodnie z harmonogramem Sejmu przewidziano na późny wieczór w czwartek. Zgodnie z ustawą, Sejm wybiera spośród posłów czterech członków Rady na czteroletnią kadencję.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#TSUE #SN #KRS #TK #Kamila Gasiuk-Pihowicz #Sebastian Kaleta

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo