Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Mucha o elitach III RP i Polakach z bloków: „Znikają? To dobrze, miasto oczyszcza się z patologii”

- W mojej powieści cytuję analizy najbardziej napuszonych pism elit w III RP o blokach i kibicach. Konkluzja jednej z nich była taka, że autor najbardziej boi się, iż zaparkuje samochód w złym miejscu i mu go uszkodzą. To była ich wrażliwość społeczna. Elity III RP w ogóle nie wiedziały w jakim świecie żyją. Nie znalazłem powieści  na ten temat. Dlatego napisałem „Miasto noży” – powiedział Wojciech Mucha w „Wywiadzie z chuliganem” Piotra Lisiewicza w Telewizji Republika. Cała rozmowa do obejrzenia poniżej (FILM).

Autor: redakcja

Jak mówi Mucha, napisał powieść o III RP z lat 90., o której przegrywające dziś jej elity chciałyby dziś zapomnieć - bo jest wielkim aktem oskarżenia wobec nich.

Ludzie z bloków patrzyli na elity III RP jak przez lustro weneckie. Te elity ich zwyczajnie nie widziały, uważały istnienie tych ludzi za zbędne. Mieli siedzieć w bloku na 30 metrach, włączyć „Ekstradycję” albo disco-relax i tam sobie zdechnąć. Jeśli masz mieszkanie, które ma 30 metrów i tam żyje  sześć osób z czterech pokoleń, od babci, która ma 100 lat pamięta I wojnę światową po dziecko siostry, które ma 3 miesiące, to nie będziesz tam siedział, tylko uciekał na klatkę schodową czy na ławkę

– opowiada.

Tak w III RP powstawał świat tworzony przez jego rówieśników, ówczesnych nastolatków. - Stadiony piłkarskie to były wtedy miejsca, w których wszyscy byli równi. Tam funkcjonowała jakaś społeczność, substytut społeczeństwa obywatelskiego. A może nie substytut, to po prostu było społeczeństwo obywatelskie

– ocenia Mucha.

Dzisiejsza tęsknota kibiców za polską historią i oprawy na ten temat wzięły się stąd właśnie, że byli z niej wyjałowieni, planowo jej pozbawiani. - Chłopak z mojej powieści umawia się dziewczyną „pod Adasiem”. I czeka na nią z pod sklepem Adidasa.

Okładka jego powieści stylizowana jest na kasetę VHS z ówczesnej wypożyczalni. W 1997 r., gdy rozgrywa się akcja powieści „Miasto noży”, w Krakowie trwa krwawa wojna kibiców Cracovii i Wisły. W jej tle pokazana zostaje cała III RP – tragedia dawnych bohaterów Solidarności z upadających zakładów, bezrobocie, ogłupiające media i rozrywkowe tok-show, współpracujący z mafią policjanci oraz dyskoteka, specjalnie zbudowana w miejscu dawnej hitlerowskiej i ubeckiej katowni. Nowa, wspaniała III RP w pełnej krasie.

Cała rozmowa o latach 90. i niezwykłej powieści poniżej:

Przedsprzedaż

Książka Wojciecha Muchy wchodzi do księgarń w przyszłym tygodniu. Teraz można ją kupić w przedsprzedaży na stronie wydawnictwa.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl