O wycofaniu przez KOD dotychczasowego wniosku i złożeniu nowego, poinformowała rzecznik prasowa prezydenta Gdańska Magdalena Skorupka-Kaczmarek. Potwierdził to też pomorski lider KOD Radomir Szumełda.
KOD chciał zorganizować 31 sierpnia na gdańskim placu Solidarności obchody 37. rocznicy Sierpnia '80; uzyskał na to zgodę władz Gdańska. Kulminacją tych obchodów miał być wieczorny wiec z udziałem m.in. Lecha Wałęsy. Tradycyjnie 31 sierpnia wieczorem na placu składają też kwiaty wracający z popołudniowej mszy św. w kościele św. Brygidy uczestnicy uroczystości rocznicowych organizowanych przez „S”.
W piśmie udostępnionym mediom, prezydium komisji zakładowej NSZZ „S” Stoczni Gdańskiej zwróciło się do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha o „rozpatrzenie działań prawnych zabezpieczających uroczystości rocznicowe organizowane przez NSZZ Solidarność”.
Wczoraj wojewoda wydał „S” zgodę na organizowanie 31 sierpnia w godz. 12.00-19.30 na Placu Solidarności zgromadzeń cyklicznych w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Zgoda ta obowiązuje przez trzy lata poczynając od tegorocznej rocznicy. Możliwość wydania takiej zgody dała wojewodzie, obowiązująca od kwietnia br. nowelizacja Prawa o zgromadzeniach. Nowelizacja zakłada, że w przypadku zgody na zgromadzenie cykliczne, nie ma możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie.
To bezczelna prowokacja tak zwanych kodowców, że zapraszają nas, jubilata, na nasze urodziny. Można by zadać pytanie, co robili przez ostatnie 30 lat? Oni chcą czcić porozumienia sierpniowe, a na co dzień je depczą. Przecież chodzą w marszach razem z Nowoczesną, która przygotowała projekt ustawy, który de facto delegalizował związki zawodowe. Przypominam, że to był pierwszy postulat sierpniowy. Chodzą z esbekami, którym obniża się emeryturę. To z kolei 13. postulat – zabranie przywilejów esbekom i byłym milicjantom
– stwierdził Piotr Duda.
Nie będziemy się chować za policją. Nie jesteśmy politykami. Jeżeli ktoś dąży do konfrontacji, to będzie ją miał
– podkreślił.