Instytut Pileckiego postanowił usprawiedliwić komunistycznego oficera Maksymiliana Sznepfa biorącego udział w akcji mordowania walczących o wolną Polskę. W serii wpisów zamieszczonych w mediach społecznościowych Instytut Pileckiego popełnił i taki:
"Porucznik Maksymilian Sznepf dowodził jednostką ludowego WP o wielkości 110-160 żołnierzy, która zatrzymała 22 osoby, z których część nigdy nie wróciła do domu. W Obławę zaangażowanych było 45 000 żołnierzy, udział jednostki Schnepfa stanowi jedynie 2 promile tych sił".
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Skandaliczny wpis Instytutu wywołał w sieci prawdziwą burzę. Postulowano, że wpis ten powinien wywołać konsekwencje w postaci dymisji dyrektora IP. Pojawiły się również pytania o autora wpisu, a były członek PKW, Dariusz Lasocki, złożył w tej sprawie wniosek o dostęp do informacji publicznej.
Jak dowiedział się nieoficjalnie portal niezalezna.pl, za środowy wpis odpowiada nowa rzecznik prasowa Instytutu, Luiza Jurgiel-Żyła. Od wtorku rzecznikiem IP nie jest już bowiem Jan Gebert.
Luiza Jurgiel-Żyła od lat pracuje w PR. Polskie Stowarzyszenie Public Relations (PSPR) wskazuje, że jest ona "doradczynią ds. PE w polskich spółkach w branży rozrywkowej, edukacyjnej czy technologicznej".
Do 2023 r. była szefową PSPR. Jest laureatką branżowych nagród.
  
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            