Od wielu lat media zajmują się osobą szefa Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Jerzego Owsiaka. Lider WOŚP od pewnego czasu jednak mocno angażuje się także w działalność polityczną - począwszy od występów na marszu Tuska i "puszczania oka" w sprawie "sepsy", po atak na Telewizję Republika i nawoływanie do bojkotu reklamowego stacji przez szantaż.
Polityka, hejt i kasa
W tym roku głośno było również o błyskawicznych reakcjach policji na domniemany "hejt" pod adresem szefa WOŚP, który starał się w konflikcie z TV Republika przedstawić siebie jako ofiarę, mimo że sam nazywał stację "antyludzką".
Od lat komentowane głośno w mediach są kwestie finansowe zarządzanych przez Owsiaka podmiotów. Wiele kontrowersji wzbudzały także wpłaty na fundację Owsiaka przez spółki Skarbu Państwa w kontekście pomocy dla powodzian. Zadawano pytania, dlaczego nie było możliwe wsparcie bezpośrednie państwowych gigantów, którzy także posiadają doświadczenia w realizacji różnych programów wsparcia.
Ile zarobił Owsiak?
Ile w ubiegłym roku zarobił Jerzy Owsiak, prezes zarządu firmy Złoty Melon, w której 100 proc. udziałów posiada Fundacja WOŚP?
Do sprawozdania finansowego dotarli dziennikarze portalu wp.pl.
Wynika z niego, że w 2024 r. Złoty Melon zanotował zysk netto w wysokości 4,81 mln zł, zaś przychód netto wyniósł 60,6 mln zł. Przychód jest wyższy od tego, który notowano w ostatnich latach, zaś zysk jest niższy m.in. od osiągniętego w 2022 i 2023 r.
2,8 mln zł zysku trafiło na dywidendę.
Koszty operacyjne w 2024 r. wyniosły 54,6 mln zł, z czego 36,5 mln zł wydano na usługi obce.
Sam Owsiak, jako prezes zarządu Złotego Melona, zarobił w 2024 r. 333 397,94 zł, czyli - jak wskazali dziennikarze - niespełna 28 tys. zł brutto miesięcznie, co oznacza wzrost wynagrodzenia w porównaniu z rokiem 2023 (26,5 tys. zł miesięcznie).