Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

KOWR jeszcze dziś zażąda zwrotu działki w Zabłotni. Posłowie PiS pokazali umowę z Wielgomasem [ZOBACZ]

Jeszcze dzisiaj szef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Henryk Smolarz, zwróci się do Piotra Wielgomasa, nabywcy nieruchomości w Zabłotni "z żądaniem natychmiastowego zwrotu działki" - informuje Polsat News. Posłowie PiS, którzy przybyli z kontrolą poselską do KOWR, pokazali w mediach społecznościowych umowę między Ośrodkiem a Wielgomasem, z której wynika, że jest aż osiem przesłanek do odkupu działki po cenach z 2023 r.

Dzisiaj przed południem Polsat News przekazał, że Piotr Wielgomas, wiceprezes spółki Dawtona i właściciel 160-hektarowej działki w Zabłotni, o której od kilku dni piszą media, otrzyma od KOWR pismo "z żądaniem natychmiastowego zwrotu" nieruchomości kupionej w 2023 r. od KOWR.

Co jeszcze wczoraj twierdził KOWR?

W grudniu 2023 r. oficjalnie dokonano sprzedaży 160-hektarowej działki w Zabłotni (pow. grodziski), która miała znaczenie w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Mają przez nią przebiegać tory Kolei Dużych Prędkości. KOWR sprzedał ją wieloletniemu dzierżawcy tej nieruchomości, Piotrowi Wielgomasowi, za cenę 22,8 mln złotych. CPK wielokrotnie monitował do KOWR, by nie sprzedawać tej nieruchomości z uwagi na inwestycje związane z CPK.

KOWR jeszcze wczoraj twierdził, że obecnie nie ma prawa odkupić sprzedanej prywatnemu właścicielowi w 2023 r. działki w miejscowości Zabłotnia. Według KOWR nie zachodzi obecnie żadna z przesłanek do odkupu. Ośrodek poinformował też, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do właściciela o odsprzedaż, w celu przekazania działki do CPK, ale do dziś nie uzyskał jego zgody.

Właściciel działki Piotr Wielgomas napisał w oświadczeniu, że KOWR może odkupić działkę w każdej chwili do grudnia 2028 r., po cenie jej nabycia w 2023 r., bo takie prawo zostało zastrzeżone w umowie sprzedaży. Jednocześnie podkreślił, że w momencie nabycia działki nie miał świadomości, że nieruchomość w Zabłotni znajdzie się w planach inwestycyjnych CPK. Przypomniał, że w umowie jest też 15-letni zakaz zbywania nieruchomości i obowiązek osobistego prowadzenia tam działalności rolniczej. Zaznaczył, że każdy prowadzący produkcję rolną na gruntach dzierżawionych od KOWR i kto zamierza rozwijać działalność, chce nabyć dzierżawione nieruchomości na własność.

Pokazano umowę

Dzisiaj posłowie PiS dokonali kontroli poselskiej, podczas której dotarli do umowy notarialnej, jaką KOWR zawarł z Wielgomasem.

Wskazali, że w umowie sprzedaży "interes państwa był zabezpieczony" możliwością odkupu działki przez KOWR.

- Jest to możliwe, akt notarialny to zabezpiecza. Nie jest prawdą, że ta działka zwiększa wielokrotnie swoją wartość, bo można ją odkupić i to nie całą, tylko jej część, po stawkach z 2023 r. Dlaczego to się nie dzieje? Jedynym wyjątkiem, który uniemożliwi takie działanie, jest okres 5 lat. Teraz mijają 2 lata od sprzedaży. Wiemy, dlaczego ta sprawa została tuszowana, dlaczego próbowano ją przemilczeć. Bo człowiek, który finansował kampanię Trzaskowskiego, PO, nie był tym zainteresowany i PO nie była tym zainteresowana, by tę działkę odkupić - mówił po kontroli Krzysztof Ciecióra, poseł PiS.

Posłowie pokazali również fragmenty umowy, które wskazują, że jest aż osiem przesłanek odkupu, i to po cenie sprzedaży z 2023 r.

 


 

Źródło: niezalezna.pl